Kamiński nie pomógł Polsce wygrać ze Słowacją
Marcin Kamiński z Lecha Poznań wystąpił w spotkaniu towarzyskim reprezentacji Polski ze Słowacją, które zakończyło się porażką podopiecznych nowego selekcjonera Adama Nawałki.
Marcin Kamiński pojawił się w podstawowej jedenastce reprezentacji Polski i rozegrał całe spotkanie. Niestety zaliczył bardzo słaby występ, gdyż Polska przegrała ze Słowacją 0:2 głównie po prostych błędach linii obrony. Zwłaszcza druga bramka padła po błędzie Kamińskiego. Natomiast powołany na zgrupowanie Łukasz Teodorczyk nie wybiegł na murawę.
- Zawsze trzeba brać pod uwagę różne warianty. To dyspozycja będzie decydowała o tym, kto gra. Mam zamiar dać też szansę zawodnikom, którzy wcześniej grali. Aby zawodnik młody zdobył doświadczenie, zespół musi zapłacić wysoką cenę. Nigdy nie bałem się stawiać na młodych, tylko dając im szansę, możemy spowodować ich rozwój - skomentował grę linii obrońców po spotkaniu selekcjoner reprezentacji Polski, Adam Nawałka.
Polska - Słowacja 0:2 (0:2)
Bramki: Juraj Kucka (32. minuta), Robert Mak (39. minuta)
Żółte kartki: Martin Skrtel, Marek Hamsik, Petr Pekarik
Sędziował: Marco Borg (Malta)
Widzów: 40605
Polska: Artur Boruc - Paweł Olkowski, Artur Jędrzejczyk, Marcin Kamiński, Rafał Kosznik (87. Adam Marciniak) - Jakub Błaszczykowski, Grzegorz Krychowiak (87. Michał Pazdan), Tomasz Jodłowiec (76. Krzysztof Mączyński), Adrian Mierzejewski (67. Tomasz Brzyski), Waldemar Sobota (76. Marcin Robak) - Robert Lewandowski.
Słowacja: Matus Kozacik - Petr Pekarik, Martin Skrtel, Jan Durica, Tomas Hubocan - Viktor Pecovsky (90. Stanislav Sestak), Juraj Kucka, Robert Mak (63. Michal Duris), Marek Hamsik (85. Marian Cisovsky), Miroslav Stoch (75. Dusan Svento) - Adam Nemec (63. Marek Bakos).
