ZKZL został nowym gospodarzem poznańskich fortów
Forty wchodzące w składy Twierdzy Poznań w końcu mają gospodarza. Obiekty pod swoją opiekę wziął Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych. Spółka ma zamienić niszczejące budynki w nową atrakcję turystyczną.
O zamianie fortów w atrakcję turystyczną mówi się od wielu lat, ale jednym z problemów był brak jednego gospodarza, który nadzorowałby działania. Do tej pory najwięcej dla poznańskich fortów robili pasjonaci fortów, którzy z własnych środków porządkowali obiekty. Dzięki pracy społeczników udało się otworzyć dla zwiedzających Fort III i Va - Inna kwestia jest taka, że organizacje forteczne powinny się porozumieć i utworzyć coś w rodzaju federacji fortecznej - mówi Krzysztof Kłoskowski, reprezentujący Stowarzyszenie Kernwerk.
Być może sytuację poznańskich fortyfikacji poprawi Zarząd Komunalnych Zasobów Lokalowych, który został gospodarzem wszystkich obiektów należących do miasta - One są piękne i okazałe, warto je pokazywać, ale niestety przez wiele dziesiątek lat były zaniedbywane, a w związku z tym wymagają bardzo dużych nakładów finansowych - mówi Jarosław Pucek, prezes ZKZL. ZKZL ma za zadanie opracować plan działania, który pozwoli na ożywienie fortów - Warto się tym zająć, jest to element dziedzictwa naszego miasta i warto, żeby było to wykorzystywane jako potencjał turystyczny - mówi Mariusz Wiśniewski, miejski radny.
Miłośnicy fortyfikacji mówią dopiero o pierwszym kroku do rewitalizacji fortów. Kolejnym powinna być ścisła współpraca wszystkich stowarzyszeń i zarządców obiektów. Tyle, że do tego wciąż droga daleka - Właściwie każdy obiekt podlega pod inną instytucję. Od Muzeum Walk Niepodległościowych po osoby prywatne. Myślę, że scalenie tego jest konieczne - mówi Przemysław Maćkowiak z Towarzystwa Miłośników Lubonia.
Forty z roku na roku budzą większe zainteresowanie, a przy okazji różnych imprez odwiedzają je tłumy poznaniaków. Najbliższa okazja do zwiedzenia Fortu Va już 11 listopada.