Swarzędz: wpuścili 400 kg szczupaków do jeziora. Mają oczyścić akwen
W środę do Jeziora Swarzędzkiego wpuszczono 400 kilogramów szczupaków. Ryby mają pomóc w procesie przywracania równowagi biologicznej w akwenie.
W 2011 roku informowaliśmy o rozpoczynającym się procesie rekultywacji Jeziora Swarzędzkiego. Urzędnicy liczą, że dzięki zabiegom uda się w przyszłości otworzyć tu kąpielisko. Cały proces przywracania czystości zbiornikowi prowadzi gmina Swarzędz we współpracy z Volkswagenem Poznań. Koszt inwestycji to ponad 400 tysięcy złotych.
Jak to działa? Rekultywacja jest przeprowadzana m.in. metodą aeracji pulweryzacyjnej połączonej z systemem inaktywacji fosforu. Wyjaśniając, jest to sposób na dotlenienie strefy przydennej, a także eliminację fosforu z wód akwenu (co znacznie zmniejsza występowanie zakwitów) za pomocą specjalistycznej aparatury.
Już w 2011 roku do akwenu wpuszczono około 1000 szczupaków. Jako ryby drapieżne wprowadzają równowagę w tym środowisku. W Jeziorze Swarzędzkim "mieszka" bowiem zbyt wiele ryb roślinożernych. Dzięki szczupakom ograniczona zostanie liczba mikroskopijnych organizmów roślinnych żyjących w jeziorze, co doprowadzi do lepszego natlenienia akwenu.
W środę zabieg wpuszczania nowych szczupaków do jeziora powtórzono. Tym razem do akwenu trafiło 400 kilogramów ryb. - Działania rekultywacyjne w Jeziorze Swarzędzkim prowadzone są od dwóch lat i w tym okresie zaobserwowaliśmy znaczną poprawę jakości wód w akwenie. Potwierdzają to wyniki badań czystości wody. Działania prowadzone są wielokierunkowo, służby miejskie pracują równolegle nad eliminowaniem nielegalnych odpływów ścieków do jeziora - tłumaczy Marcin Młodziński z Urzędu Miasta i Gminy w Swarzędzu.
Zamiarem miasta jest, by w jeziorze ponownie mogli się kąpać mieszkańcy. W tym celu nad akwenem przygotowywana jest cała infrastruktura - już powstały tu przystań, ścieżki spacerowe i rowerowe. W przyszłym roku ma zostać otwarty skatepark.