Poznań: warszawska firma już zarządcą komunalnych mieszkań

W poniedziałek warszawska firma Zespół Zarządców Nieruchomości WAM zakończyła przejmowanie pieczy nad 13 000 poznańskich mieszkań komunalnych. Mieszkańcy nie muszą się obawiać o zmiany w wysokości naliczanego czynszu. Swoje sprawy będą jednak załatwiać w nowych punktach obsługi.

W maju w Zarządzie Komunalnych Zasobów Lokalowych otwarto koperty z ofertami złożonymi w przetargu na zarządzanie mieszkaniami komunalnymi na terenie naszego miasta. Do walki stanęły dwie firmy - poznańskie Miejskie Przedsiębiorstwo Gospodarki Mieszkaniowej i warszawski Zespół Zarządców Nieruchomości WAM.

Ostatecznie to warszawska firma wygrała i w sierpniu podpisano z nią kontrakt na prawie 25 milionów złotych. Przez cztery najbliższe lata ZZN WAM będzie zarządzać 13 tysiącami mieszkań komunalnych oraz 1600 miejskich lokali użytkowych w Poznaniu.

Od poniedziałku mieszkańcy mieszkań komunalnych swoje sprawy będą załatwiać w nowych punktach obsługi. - Mieszkańcy awarie i inne problemy z mieszkaniem będą mogli zgłaszać tak jak do tej pory do zarządcy. Tym razem jesteśmy to my - mówi Anna Ledwolorz-Michalik, zastępca dyrektora ZZN WAM w Poznaniu. - Na potrzeby tego kontraktu utworzyliśmy sześć punktów obsługi klienta w Poznaniu. To właśnie do nich należy zwracać się ze wszystkimi sprawami.

Jeżeli do tej pory obsługiwał nas BOM nr 1, teraz musimy się udać do punktu obsługi klienta nr 1. Punkty obsługi znajdują się w następujących lokalizacjach:

POK 1 - ul. Dąbrowskiego 81/85
POK 2 - ul. Mielżyńskiego 24
POK 3 - ul. Szyperska 3/3
POK 4 - ul. 28 czerwca 1956 223/229
POK 5 - ul. E. Sczanieckiej 1/15
POK 6 - ul. Grochowska 49 b

Pogotowie techniczne znajduje się w miejscu POK 1 - przy ulicy Dąbrowskiego. Numery telefonu do pogotowia to 61 671 40 70 i 61 671 40 71.

- Nasi pracownicy roznoszą ulotki do mieszkańców ze wskazaniem, do którego punktu obsługi powinni się wybrać - zaznacza Ledwolorz-Michalik. Według nowego zarządcy mieszkańcy nie powinni odczuć zmiany. - Poza punktami obsługi nic się nie zmieni. Może się wręcz zdarzyć, że mieszkańca będzie obsługiwać w POK ta sama pani, która obsługiwała go w Biurze Obsługi Mieszkańców. Część pracowników MPGM przeszła do nas. Zatrudniliśmy niewiele osób z zewnątrz - wyjaśnia.