W Poznaniu ma powstać kilkanaście parkingów
Miasto chce wybudować kilkanaście nowych parkingów typu Park&Ride. Problem w tym, że brakuje inwestorów i pieniędzy, a w tym samym czasie miejsc parkingowych w mieście nie przybywa.
Miasto ma wstępny plan budowy parkingów Park&Ride na peryferiach miasta. Parkingi miałyby między innymi powstać na Górczynie, Miłostowie, Starołęce, Junikowie. Rozważana jest też budowa parkingów w śródmieściu pod placem Wielkopolskim, Bernardyńskimi i rynkiem Jeżyckim - Te wszystkie miejsca są wymienione od 2008 roku w polityce parkingowej - mówi Wioletta Wabińska-Chmielewska, z-ca dyrektora Wydziału Gospodarki Komunalnej UM.
Najszybciej może powstać parking przy ulicy Poznańskiej na Jeżycach. W tej chwili trwają rozmowy z potencjalnym inwestorem, który chciałby parking wybudować. Do tej pory większość takich negocjacji kończyła się fiaskiem. W Poznaniu udało się wybudować tylko parking pod placem Wolności.
Jednym ze źródeł finansowania mają być fundusze unijne - Pytanie w jakim procencie Unia Europejska pozwoli nam sfinansować te projekty, które tak naprawdę służą transportowi publicznemu bo pozostawienie samochodów na obrzeżach, zwiększy ilość pasażerów komunikacji zbiorowej - twierdzi Wabińska-Chmielewska. Nie do końca zgadza się z tym specjalista od transportu Michał Beim. Twierdzi on, że pozyskiwanie pasażerów przez parkingi Park&Ride jest rozwiązaniem stosunkowo drogim, a lepiej te pieniądze inwestować w rozwój linii tramwajowych.
Adam Pawlik twierdzi, że miasto powinno zainwestować w parkingi typu Parl&Ride, które będą zlokalizowane na granicy miasta - Wystarczy posiadać duży teren, dużą parcelę, na której po utwardzeniu możemy parkować samochody - mówi miejski radny.
Jeden z uczestników Poznańskiego Kongresu Transportowego twierdzi, że budowa parkingów pod placami w centrum jest pomysłem chybionym - Jeśli buduje się takie parkingi to tylko przywabia się dodatkowy ruch do centrum i generuje kolejne korki - mówi profesor Ingolf Berger.
Parkingi w Poznaniu to na razie wyłącznie sfera planów. W tej chwili miasto ma szansę jedynie na dwa i pół miliona złotych unijnego dofinansowania na badania, gdzie parkingi są najbardziej potrzebne.