Reklama
Reklama

Grobelny niewinny w sprawie Kulczykparku: nie będzie kasacji

W czerwcu Ryszard Grobelny został ostatecznie uniewinniony przez Sąd Apelacyjny w sprawie Kulczykparku. Dziś wiadomo, że to koniec sprawy. Zielonogórska prokuratura, która oskarżyła Grobelnego i czterech urzędników zapowiedziała, że nie złoży wniosku o kasację. Prezydent Poznania tym samym otrzyma zwrot poniesionych kosztów związanych z procesem - kilkanaście tysięcy złotych.

W czerwcu ubiegłego roku w Sądzie Okręgowym wygłoszono mowy końcowe w sprawie Kulczykparku. Sprawa dotyczyła sprzedaży gruntu spółce Fortis należącej do Grażyny Kulczyk. Działka, na której obecnie znajduje się nowa część Starego Browaru, została sprzedana Grażynie Kulczyk w 2002 roku za 6 milionów złotych. Zdaniem prokuratury jej wartość przekraczała 13 milionów. Na ławie oskarżonych zasiadł prezydent Poznania oraz czterech urzędników.

Siedem dni niezapomnianych muzycznych wrażeń? To musi być CZAS NA TEATR! Pobierz aplikację już teraz i odkryj szczegółowy program: spektakle, koncerty, spotkania i wiele więcej!
REKLAMA


Sąd Okręgowy w Poznaniu raz wydał wyrok w tej sprawie. Skazał Ryszarda Grobelnego na rok i 4 miesiące więzienia w zawieszeniu na 3 lata. Dodatkowo prezydentowi zakazano zajmowania stanowiska związanego z zarządzeniem mieniem komunalnym. Skazano także czterech miejskich urzędników. Wyrok jednak został uchylony przez Sąd Apelacyjny, który nakazał powtórzenie procesu.

Powtórzony proces dobiegł końca w czerwcu 2012 roku i wówczas ogłoszono wyrok. Prokurator domagał się kary roku i czterech miesięcy więzienia w zawieszeniu na trzy lata dla Ryszarda Grobelnego. Prezydenta Poznania oraz czterech urzędników uniewinniono. Wyrok nie był prawomocny, a prokuratura natychmiast zapowiedziała apelację.

Pod koniec maja 2013 roku w Sądzie Apelacyjnym rozpoczął się ponowny proces w sprawie Kulczykparku. Podejrzewano, że wyrok zostanie ogłoszony od razu, ale termin wyznaczono dopiero na koniec czerwca. Opcje były dwie - wyrok uniewinniający mógł zostać utrzymany, a tym samym prezydent i urzędnicy zostaliby ostatecznie oczyszczeni z zarzutów, albo wyrok zostałby uchylony, a tym samym musiałby zacząć się już trzeci proces w sprawie Kulczykparku. Ostatecznie sąd podtrzymał wyrok uniewinniający prezydenta i czterech urzędników. Wyrok jest prawomocny.

I choć wydawało się, że jest to koniec, wciąż istniała możliwość złożenia przez prokuraturę wniosku o kasację. Dziś wiemy, że kasacji nie będzie. - Kasacja to środek odwoławczy, który wykorzystywany jest tylko w wyjątkowych przypadkach - mówi prokurator Jacek Buśko z prokuratury okręgowej w Zielonej Górze. - W przypadku tej sprawy nie ma podstaw, by o kasację wnioskować - dodaje. - Obowiązujące przepisy kodeksu postępowania karnego przewidują możliwość wniesienia zaskarżenia wyroku sądu drugiej instancji tylko w ściśle wskazanych przypadkach.

Jak podkreśla Buśko, mimo uniewinnienia prezydenta i czterech urzędników prokuratura uważa, że akt oskarżenia był zasadny. - Nie możemy polemizować z ustaleniami sądu. Chociaż uważamy, że wniesienie aktu oskarżenia w tej sprawie było zasadne, nie mamy podstaw by zastosować środek odwoławczy o nadzwyczajnym charakterze - kończy.

Wraz z ostatecznym zakończeniem sprawy Ryszard Grobelny otrzyma zwrot kosztów poniesionych w związku z procesem (chodzi np. o koszty związane z opłaceniem adwokata). To kilkanaście tysięcy złotych. Ryszard Grobelny deklaruje, że pieniądze trafią na konto jednej z fundacji charytatywnych.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Może być bardzo niebezpiecznie. Jest ostrzeżenie IMGW również dla Poznania!
2℃
-3℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
28.70 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro