Telichowski: Lech wróci do czołówki ekstraklasy
- Jako były piłkarz Kolejorza kibicuje mu i wierzę, że wróci do czołówki ekstraklasy - mówił po spotkaniu z Lechem Poznań obrońca Podbeskidzia, Błażej Telichowski.
- Przed tym spotkaniem wiedzieliśmy, że musimy zagrać konsekwentnie w obronie, aby nie stracić bramki w meczu z Lechem Poznań. Trener Michniewicz cały czas powtarzał nam, że będziemy mieć w tym meczu swoje sytuacje. Ja miałem swoją okazję, a w doliczonym czasie gry mieliśmy piłkę meczową i szkoda, że Aleksander Jagiełło zmarnował okazję.
Wystarczyło przed spotkaniem popatrzeć na ławkę Lecha i od razu widać, że to klasowy zespół. Jako były piłkarz Kolejorza kibicuje mu i wierzę, że wróci do czołówki ekstraklasy. Liczyłem, że to my wygramy ten mecz. Cały czas mieszkam w Poznaniu choć gram w Podbeskidziu - mówił po spotkaniu z Lechem Poznań obrońca Podbeskidzia, Błażej Telichowski.
Podbeskidzie Bielsko-Biała - Lech Poznań 0:0
Żółte kartki: Tomasz Górkiewicz - Mateusz Możdżeń, Bartosz Ślusarski, Rafał Murawski
Sędzia: Tomasz Musiał (Kraków)
Widzów: 3000
Podbeskidzie: Ladislav Rybansky - Tomasz Górkiewicz, Adam Deja, Dariusz Pietrasiak, Błażej Telichowski - Dariusz Łatka, Anton Sloboda - Marek Sokołowski (62. Aleksander Jagiełło), Marcin Wodecki (75. Krzysztof Chrapek), Damian Chmiel - Piotr Malinowski (45. Fabian Pawela).
Lech: Maciej Gostomski - Mateusz Możdżeń, Hubert Wołąkiewicz, Marcin Kamiński, Barry Douglas - Łukasz Trałka, Karol Linetty - Gergo Lovrencsics, Kasper Hamalainen (60. Szymon Pawłowski), Daylon Claasen (76. Rafał Murawski) - Łukasz Teodorczyk (46. Bartosz Ślusarski).