Reklama
Reklama

Śląsk Wrocław skarcił Lecha Poznań

fot. Michał Nadolski
fot. Michał Nadolski

Lech Poznań przegrał spotkanie 7. kolejki ekstraklasy ze Śląskiem Wrocław 0:2 i spadł na siódme miejsce w tabeli.

Podopieczni Mariusza Rumaka na początku spotkania prezentowali się bardzo dobrze, ale znów pod bramką rywali nieskutecznością raził Bartosz Ślusarski. Śląsk pierwszą groźną akcję przeprowadził dopiero w 23. minucie i zdobył bramkę. Lewą stroną boiska uciekł Dudu Paraiba i idealnie dośrodkował na głowę Tomasza Hołoty, który pewnym uderzeniem pokonał Krzysztofa Kotorowskiego.

Po wznowieniu gry Lech mógł wyrównać, ale dobrą okazję zmarnował Kasper Hamalainen i Ślusarski. Chwilę później strzał głową Tomasza Kędziory minął bramkę. W kolejnych minutach kibice oglądali nudny okres spotkania, w którym dominowała ostra gra i festiwal żółtych kartek. Marcin Borski rozdał aż pięć żółtych kartek, a do końca połowy odgwizdał aż 14 fauli. Dekoncentrację w szeregach poznańskiej obrony wykorzystał w 41. minucie Marco Paixao, który zaskakującym uderzeniem z linii pola karnego podwyższył prowadzenie Śląska.

Po zmianie stron Lech zaczął grać bardziej agresywnie i atakował rywali na ich połowie, ale znów brakowało mu dobrego wykończenia akcji. Dwie idealne okazje zmarnował Bartosz Ślusarski, a wprowadzony na boisko w 60. minucie Szymon Pawłowski często zagrażał bramce Rafała Gikiewicza. W sumie w całym spotkaniu poznaniacy oddali aż 15 strzałów, ale tylko 4 trafiły w światło bramki...

- Spotkały się dwa zespoły preferujące ofensywny styl gry. Zarówno jedna, jak i druga stwarzała okazje, a wygrał zespół, który w moim odczuciu był skuteczniejszy. Lech miał dobre okazje, a nasi zawodnicy próbowali walczyć nawet w sytuacjach beznadziejnych, by wywrzeć choćby minimalną presję - mówił po spotkaniu drugi trener Śląska Wrocław, Paweł Barylski.

Śląsk Wrocław - Lech Poznań 2:0 (2:0)
Bramki:
Tomasz Hołota (23. minuta), Marco Paixao (41. minuta)
Żółte kartki:
Sebino Plaku, Dudu Paraiba, Rafał Gikiewicz, Tadeusz Socha - Karol Linetty, Krzysztof Kotorowski
Sędzia:
Marcin Borski (Warszawa)
Widzów: 18761 (w tym 1450 kibiców Lecha Poznań)

Śląsk: Rafał Gikiewicz - Krzysztof Ostrowski (84. Tadeusz Socha), Adam Kokoszka, Mariusz Pawelec, Dudu Paraiba - Dalibor Stevanović, Przemysław Kaźmierczak - Tomasz Hołota, Sebastian Mila, Sebino Plaku (90. Marcin Przybylski) - Marco Paixao (90. Jakub Więzik).

Lech:
Krzysztof Kotorowski - Tomasz Kędziora, Hubert Wołąkiewicz, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Łukasz Trałka, Karol Linetty (70. Vojo Ubiparip) - Gergo Lovrencsics (60. Szymon Pawłowski), Kasper Hamalainen, Daylon Claasen - Bartosz Ślusarski (82. Łukasz Teodorczyk).

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Kiedy w końcu zrobi się cieplej? Mamy dobre wiadomości!
7℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
11 km
Stan powietrza
PM2.5
9.59 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro