Prace na ostatnim fragmencie ZOP zaawansowane w 40 procentach

Gdy miesiąc temu pisaliśmy o postępach prac na budowie ostatniego fragmentu Zachodniej Obwodnicy Poznania - ich zaawansowanie oceniono na 20%. Dziś to już 40%. Obecnie trwa układanie warstw konstrukcyjnych nawierzchni.

Inwestycję Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad realizuje firma SKANSKA, która wygrała przetarg oferując najniższe koszty budowy, a także krótki czas wykonania trasy. SKANSKA ma wybudować dwie jezdnie na odcinku pomiędzy węzłami Rokietnica i Tarnowo Podgórne, a także nowy węzeł Poznań Kiekrz na przecięciu z drogą wojewódzką nr 184 w Kobylnikach. Na trasie pojawią się również trzy obiekty inżynierskie. Dodatkowo powstaną drogi dojazdowe i poprzeczne, urządzenia odwadniające, oświetlenie drogowe czy ekrany akustyczne.

Gdy miesiąc temu przedstawialiśmy raport z budowy ostatniego fragmentu ZOP, stan zaawansowania prac oceniano na 20%. Dziś jest znacznie lepiej - to już 40%. - W ciągu ostatniego miesiąca zostało wykonanych 19% prac przewidzianych w harmonogramie wykonawczym - wyjaśnia Alina Cieślak, rzeczniczka GDDKiA w Poznaniu. - Wykonawca rozpoczął układanie warstwy stabilizacji cementowej, kruszywa łamanego stabilizowanego mechanicznie, podbudowy bitumicznej oraz warstwy wiążącej. Kontynuowane są prace przy obiektach mostowych, przepustach, zbiornikach, wykopach - dodaje.

Co udało się zrobić od maja na budowie brakującego odcinka trasy? W 90% zdjęto warstwę humusu z terenu, przez który ma przebiegać droga. W 75% ukończono wykonywanie wykopów, a w 40% nasypów. Usunięto dużą część kolizji elektrycznych (57%) i wykonano niezbędne prace na DK11. Na 15% oceniono zaawansowanie prac przy budowie obiektów mostowych.

W najbliższych tygodniach wykonawca ma m.in. kontynuować roboty ziemne, prace przy obiektach mostowych. Dodatkowo prowadzone będą prace związane z budową urządzeń odwodnienia korpusu drogowego i kanalizacji deszczowej.

Całość ma kosztować około 108 milionów złotych. Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem nową drogą pojedziemy w wakacje 2014 roku.