Wsiadał na rower pod wpływem alkoholu... 3 razy jednego dnia!
Pijany mężczyzna aż trzykrotnie tego samego dnia próbował jechać rowerem. Podczas ostatniej "przejażdżki" miał blisko 3 promile alkoholu we krwi. Nie było to pierwsze tego typu przewinienie z jego strony. Grozi mu nawet rok więzienia.
Leszczyńscy policjanci zatrzymali 66-letniego mężczyznę, który jechał rowerem w stanie nietrzeźwości. Zmierzyli poziom alkoholu w jego krwi. Wynik? 0,84 promila. Kontrola miała miejsce przed godziną 9.00 rano. Kilka godzin później ten sam patrol natknął się na mężczyznę, którego wynik zdążył wzrosnąć już do 1,13 promila. Pomimo upojenia znów poruszał się rowerem. Policjanci po raz trzeci poddali go kontroli w godzinach wieczornych. Ponownie jako aktywnego rowerzystę. Tym razem miał we krwi 2,91 promila alkoholu.
Mężczyzna miał już wcześniej kłopoty z prawem. - Od kiedy pracuję w Komendzie Miejskiej Policji w Lesznie nie widziałem jeszcze, by ktokolwiek tak wiele razy próbował prowadzić rower będąc nietrzeźwym - mówi Dawid Marciniak, rzecznik leszczyńskich policjantów.
Uparty amator jednośladu za swoje wykroczenie odpowie przed sądem. Grozi mu kara pozbawienia wolności nawet do roku.