Reklama

Stadion: nawet 2000 zł za blokowanie "dróg życia"

fot. Michał Nadolski
fot. Michał Nadolski

We wtorek wojewoda wielkopolski Piotr Florek spotkał się za zamkniętymi drzwiami z prezesem Lecha Poznań Karolem Klimczakiem oraz właścicielem klubu Jackiem Rutkowskim. Oficjalna strategia wojewody dotycząca bezpieczeństwa na stadionie ma zostać przedstawiona w czwartek. Mamy pierwsze informacje.

Tematem numer jeden podczas spotkania było oczywiście bezpieczeństwo na stadionie podczas spotkań piłkarskich. Zorganizowano je po wywieszeniu przez kibiców Lecha Poznań skandalicznego transparentu - "Litewski chamie, klęknij przed polskim panem" skierowanego do piłkarzy i sympatyków Żalgirisu Wilno.

Oficjalne informacje dotyczące strategii postępowania wobec kiboli wojewoda ma przedstawić w najbliższy czwartek. Reporterowi Telewizji WTK udało się jednak dotrzeć do pierwszych szczegółów. - Na liście tematów poruszanych przez wojewodę na spotkaniu były m.in. drogi życia, czyli przestrzeń zarezerwowana dla służb medycznych. Zdaniem urzędników z Urzędu Wojewódzkiego często ta przestrzeń zajmowana jest przez kibiców, którzy siedzą na schodach - mówi Jan Józefowski, dziennikarz Telewizji WTK. - Urząd będzie zabiegać o to, by egzekwować kary za zajmowanie tych dróg życia. To podobno nawet 2 tysiące złotych - dodaje.

Zmiana miałaby więc polegać na tym, by nie zamykać całych trybun czy nawet całego obiektu dla kibiców, ale po prostu karać osoby, które nie przestrzegają przepisów będąc na terenie obiektu. - Surowo karane ma być także wnoszenie rac i petard na stadion.

Oficjalny briefing prasowy z udziałem wojewody ma się odbyć w czwartek. Wtedy prawdopodobnie poznamy ustalenia dwóch stron w sprawie bezpieczeństwa na stadionie.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Takiej pogody nie mieliśmy w Wielkanoc od dawna!
16℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
6.25 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro