Nawet 6 tygodni utrudnień na Teatralce: remont jesienią
Jeśli myślisz, że rozkopana Kaponiera, chaos na Grunwaldzkiej, utrudnienia na Jana Pawła II i Matyi to najgorsza kompilacja robót drogowych i torowych - jesteś w błędzie. Wczesną jesienią MPK chce rozpocząć remont torów na Teatralce, które są w fatalnym stanie. Utrudnienia mają tu potrwać nawet 6 tygodni.
Co 30 sekund - z taką częstotliwością po moście Teatralnym poruszają się obecnie tramwaje. Przebudowa ronda Kaponiera sprawiła, że ruch bimb w tym newralgicznym punkcie jest zdecydowanie większy niż zwykle. Nie wytrzymują tego tory tramwajowe.
Konieczny jest więc remont. - Skomplikuje się komunikacja tramwajowa w całym mieście - ostrzega Jan Firlik, dyrektor ds. przewozów tramwajowych MPK. Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne chce rozpocząć remont torów na Teatralce wczesną jesienią. Poznaniacy już obawiają się komunikacyjnego chaosu. - Bardzo niedobrze, bo za długo się jeździ tramwajami - mówi poznanianka. - Już w ogóle można sobie w głowę strzelić - dodaje inny mieszkaniec.
Stowarzyszenie Inwestycje dla Poznania przyznaje, że termin remontu nie jest dobry. Zdaniem członków stowarzyszenia tory powinny być tu wymienione już wcześniej. - Wiem, że nie zawsze można wszystko zaplanować, ale w przyszłości należałoby to bardziej ogarniać - mówi Paweł Sowa ze stowarzyszenia. - Żeby jak najmniej utrudniać życie mieszkańcom - dodaje.
Gruntowny remont był planowany na 2008 roku, ale zabrakło na niego pieniędzy. W 2011 roku na Teatralce wymieniono zwrotnice, co spowodowało spore utrudnienia w mieście. Teraz kompleksowy remont torowiska jest niezbędny.
MPK z rozpoczęciem remontu czeka na uruchomienie przedłużonej do Dworca Zachodniego trasy PST. Wówczas tramwaje będą mogły ominąć most Teatralny właśnie nową trasą. Ze wstępnych informacji wynika, że remont Teatralki może potrwać od 4 do 6 tygodni.
Najpopularniejsze komentarze