Wyścigowy weekend na Torze Poznań za nami
Po raz kolejny w tym sezonie na Torze Poznań odbyły się wyścigi samochodowe. Tym razem walka toczyła się w 4. rundzie mistrzostw Polski Kia Lotos Race oraz 5. i 6. rundzie Wyścigowego Pucharu Polski. Po raz pierwszy w naszym kraju rywalizowali też włoscy kierowcy w 5. rundzie BRC/Green Hybrid Cup.
Pierwszy dzień zawodów był niezwykle wyczerpujący dla wszystkich startujących. Treningi, kwalifikacje oraz wyścigi (tylko w klasach WPP) toczyły się w ogromnym upale. Temperatura dochodziła do 40 stopni Celsjusza, a nietrudno się domyślić jak gorąco i nieznośnie było w autach. Drugiego dnia było już zupełnie inaczej, bo w nocy przyszły burze i deszcz, a w niedzielę przed południem nadal padało. Walka o kolejne punkty w walce o zwycięstwo zapowiadała się emocjonująco.
Po sobotnich kwalifikacjach w rywalizacji Kia Lotos Race z pierwszego pola startował Filip Tokar (A. Kielecki), a obok niego aktualny lider klasyfikacji generalnej Bartłomiej Mirecki (A. Wielkopolski). Ale tym razem zamiast upału, kierowcom towarzyszył deszcz, a Filip Tokar popełnił na starcie błąd i dał się wyprzedzić Mireckiemu. Za plecami liderami pojawił się jeszcze Stanisław Kostrzak (A. Wielkopolski). Mirecki prowadzenia nie oddał do mety, mimo że Kostrzak kilka razy był bardzo bliski wyprzedzenia lidera. Na podium stanął także Tokar. W drugim wyścigu pierwsza dziesiątka z pierwszej rywalizacji startowała w odwrotnej kolejności. Michał Gadomski (A. Rzemieślnik) prowadził od startu do mety, a za nim toczyła się walka o kolejne pozycje. Na drugie miejsce awansował Tokar, a trzeci był Krzysztof Steinhof (A. Tarnowski). Bartłomiej Mirecki przesunął się natomiast z dziesiątej na czwartą pozycję. To pozwoliło mu jeszcze powiększyć przewagę nad Tokarem do 24 punktów w klasyfikacji generalnej. Już po drugim wyścigu komisja techniczna wstrzymała jednak ogłoszenie oficjalnych wyników. Te zostały wstrzymane do momentu przeprowadzenia badań kontrolnych, więc na wyniki trzeba będzie poczekać.
W Wyścigowym Pucharze Polski w klasie 1A pierwszy wyścigi wygrał Karol Wyka (A. Rzemieślnik), a w drugim najlepszy był Tomasz Zawada (A. Rzemieślnik). W klasie 1N dwukrotnie triumfował Mikołaj Jóźwiak (A. Wielkopolski), w klasie 2 dwa razy wygrywał Maciej Szkudlarek (A. Wielkopolski). W klasie 3 Jakub Sudoł (A. Wielkopolski) dwukrotnie zostawiał za plecami swoich rywali, w klasie 4 najpierw wygrał Marek Wolf (A. Wielkopolski), a w drugim wyścigu najlepszy był Wojciech Wower (A. Wielkopolski), w klasie 5 Krzysztof Ratajczak (A. Wielkopolski) zwyciężył w obu wyścigach, w klasie 6 Leszek Patan (A. Wielkopolski).triumfował w pierwszym wyścigu, a Robert Abramczyk (A. Wielkopolski) w drugim, w klasie 7 dwa razy triumfował Dariusz Sołtysiak (A. Wielkopolski).
We włoskiej rywalizacji BRC/Green Hybrid Cup wystartowało piętnastu zawodników w autach Kia Venga. Emocjonujący był pierwszy wyścig, w którym najlepsza okazała się niewysoka jedynaczka w gronie panów - Alessandra Brena. Za nią finiszowali Luca Demarchi i Alberto Carobbio. W drugim wyścigu zdecydowanie najlepszy był Andrea Portatadino. Marco Brioschi zajął drugie miejsce, chociaż twardo atakowała go Alessandra Brena, która przesunęła się na trzecie miejsce z ósmej pozycji.
Następne, ostatnie już wyścigi samochodowe na Torze Poznań w tym sezonie odbędą się w dniach 4-6 października 2013 roku.