Fragment Trasy Kórnickiej w fatalnym stanie: bimby jadą 20 km/h
Odcinek torowiska na Trasie Kórnickiej pomiędzy osiedlami Lecha i Polanka jest w fatalnym stanie. Po dwóch wykolejeniach tramwajów, do których doszło tu miesiąc temu, MPK zdecydowało się ograniczyć prędkość poruszania się bimb w tym miejscu do 20 km/h. - Remont jest niezbędny - mówi rzeczniczka MPK. Na razie nie ma na to pieniędzy.
Od kilku tygodni tramwaje znacznie wolniej niż zwykle poruszają się po torowisku na Trasie Kórnickiej. Chodzi o odcinek pomiędzy osiedlami Lecha i Polanka. - Wprowadzone tu zostało ograniczenie do 20 km/h - mówi Iwona Gajdzińska, rzeczniczka MPK Poznań. - 4 lipca na tym odcinku trasy doszło do wykolejenia dwóch tramwajów i to na dwóch torach tramwajowych. Taka sytuacja wymusza działanie. Ze względów bezpieczeństwa zdecydowaliśmy się na obniżenie dopuszczalnej prędkości na tym odcinku - dodaje.
Wolniejsza jazda bimb generuje minutowe opóźnienie na trasie. MPK podkreśla, że jest to rozwiązanie tymczasowe. - Odcinek torowiska Trasy Kórnickiej od przystanku Kórnicka aż za przystanek Os. Tysiąclecia został przez nas zakwalifikowany do natychmiastowej wymiany. Nie dysponujemy obecnie środkami finansowymi, które pozwoliłyby nam na wykonanie takiej inwestycji. A koniecznych remontów jest więcej - zaznacza Gajdzińska.
Jeden z nich to Teatralka wraz ze wszystkimi rozjazdami. Jest w fatalnym stanie przez bardzo duże natężenie ruchu tramwajowego w tym miejscu spowodowane przebudową ronda Kaponiera. - Oczywiście wiemy o tym, że torowisko na moście Teatralnym jest w fatalnym stanie i tego można się było spodziewać przy takim natężeniu ruchu - mówi Bartosz Trzebiatowski, rzecznik Zarządu Transportu Miejskiego. - Ten remont musi zostać przeprowadzony jak najszybciej i na pewno zostanie to zrobione.
Trudniej jest z innymi remontami. MPK jeszcze w tym roku ma ich przeprowadzić siedem. Na to są pieniądze w budżecie. Kolejne remonty, jak ten Trasy Kórnickiej, obecnie nie wchodzą w grę. - Zleciliśmy niezależnej firmie wykonanie badań, które wskażą w jakim stanie są obecnie torowiska w Poznaniu. Ma nam to ułatwić planowanie remontów. Prace nad przygotowaniem pełnej informacji trwają i mają się zakończyć w 2014 roku - przyznaje Trzebiatowski. Do tego czasu sytuacja na Trasie Kórnickiej na pewno się nie poprawi.
