Jak wygrać walkę z komarami?
Tegoroczne lato jest bardzo gorące i wilgotne, a to sprzyja komarom. Poznaniacy wykupują z aptek środki przeciwko ukąszeniom.
Według badań prowadzonych przez TNS OBOP komary są wskazywane jako jeden z najczęstszych powodów zepsutych wakacji. W tym roku komarów jest zdecydowanie więcej niż w latach ubiegłych - W tym roku dokuczają nam dlatego, że jest bardzo wilgotno i ciepło, a one do rozwoju potrzebują wody i wysokiej temperatury - wyjaśnia dr Anna Wierzbicka z Uniwersytetu Przyrodniczego.
Niektórych komary atakują częściej, znaczenie mają temperatura ciała, hormony i zapach. Wabią je perfumy i kosmetyki o kwiatowych i owocowych zapachach - Szkodzi nam toksyna zawarta w jadzie. To są jady, które mają powodować obrzęk, zaczerwienienie, przekrwienie tej okolicy - mówi dr Ewa Springer, alergolog.
Życie uprzykrzają nam również meszki i zdaniem wielu są nawet gorsze niż komary - One mają aparat gryzący, a to znaczy, że naruszają naszą skórę i stąd bardzo często te pogryzienia są bardziej swędzące. Natomiast one są groźniejsze w czerwcu - opowiada Wierzbicka.
Na szczęście w naszym klimacie komary są uciążliwe, ale nie są żadnym zagrożeniem. By nasze wakacje nie zamieniły się w horror, musimy starać się zapobiegać ukąszeniom - Przede wszystkim są aerozole, którymi można się spryskać, są nasączone opaski - mówi Mirosława Domańska, farmaceutka. Są też naturalne sposoby radzenia sobie z komarami. Owady nie lubią zapachu olejków goździkowych i eukaliptusowych. Odstrasza je również aromat ziół takich jak bazylia, lawenda i mięta, a także czosnku.
W tym roku komary będą nam dokuczać jeszcze przez kilka tygodni.