Główny Inspektor Farmaceutyczny wycofuje niebezpieczne szczepionki
Główny Inspektorat Farmaceutyczny wycofał z obrotu dwie szczepionki - przeciw żółtaczce i tężcowi. Powód to zła konsystencja preparatów. Mogły one trafić do stu siedemdziesięciu jednostek medycznych powiatu poznańskiego.
Z drgawkami i podwyższoną temperaturą do stowarzyszenia Stop Nop zgłosiło się blisko siedemdziesiąt osób. Były one szczepione przeciwko żółtaczce lub przeciwko tężcowi. Szczepionki wycofał z obrotu Główny Inspektorat Farmaceutyczny - Były podawane dzieciom przynajmniej od listopada, grudnia ubiegłego roku, a więc przez ponad pół roku. W tym czasie nikt nie zrobił porządku z tymi szczepionkami, które jak się okazało, wcale nie są takie bezpieczne - mówi Przemysław Cuske, reprezentujący Stowarzyszenie Stop Nop.
Główny Inspektorat Farmaceutyczny wycofał dwie szczepionki. Jedna przeciw wirusowemu zapaleniu wątroby typu B, a druga przeciw błonicy tężcowi i krztuścowi. W obu przypadkach Główny Inspektorat Farmaceutyczny jako powód podaje niehomogeniczność - Ta niehomogeniczność może być związana z zwiększonym zagęszczeniem preparatu - wyjaśnia Joanna Rucińska-Zandecka z Sanepidu.
Sanepid podobne przypadki odnotowuje kilka razy w ciągu roku i zaznacza, że nawet jeśli szczepionka zostanie wycofana z obrotu, nie oznacza to, że wszystkie zaszczepione osoby mogą odczuć efekty uboczne działania preparatu - Należy rodziców uspokoić, że jeśli nic się nie wydarzyło to po czasie nie powinno się już wydarzyć - dodaje Rucińska-Zandecka.
Szczepionki mogły trafić do stu siedemdziesięciu placówek w powiecie poznańskim. Osoby, które zauważyły po szczepieniu niepożądane efekty uboczne, proszone są o jak najszybszy kontakt z lekarzem pierwszego kontaktu.