Zadyma po meczu w Finlandii i promie
Grupa kibiców Lecha Poznań po spotkaniu podopiecznych Mariusza Rumaka z FC Honka Espoo w Lidze Europejskiej starła się z miejscową policją. - Wczorajsze zamieszki były najgorszymi w historii Finlandii - twierdzi prezes FC Honka, Jouko Harjunpää.
Zachowanie kibiców Lecha Poznań w Finlandii stało się jednym z głównych tematów piątkowych wydań fińskich mediów. Już przed spotkaniem miejscowa policja potraktowała mecz II rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej pomiędzy FC Honka Espoo a Lechem Poznań "jako mecz podwyższonego ryzyka" i przygotowała specjalne środki bezpieczeństwa.
Z relacji fińskiej policji wynika, że w pewnym momencie cześć kibiców Lecha Poznań zaczęła się zachowywać agresywnie i prowokowała policjantów. Rzucali kamieniami i butelkami, a gdy zatrzymano dwóch kibiców, którzy nie podporządkowywali się zaleceniom policji sytuacja się zaostrzyła. Pozostali kibice Lecha ruszyli im z pomocą, a policja musiała użyć gazu łzawiącego.
Główny inspektor helsińskiej policji Jaakko Wallenius stwierdził, że trudno było wyłowić z blisko 300 osobowej grupy głównych agitatorów i ukarano mandatem dwóch kibiców Lecha. Następnie policja eskortował ich aż do portu, z którego promami odpłynęli w kierunku Polski.
Natomiast komisarz odpowiedzialny za bezpieczeństwo Jarmo Ojala mówi na łamach dziennika "Metro", że problemy z kibicami zaczęły się od początku ich pobytu w Finlandii, gdyż szukali okazji do bójki. Również podczas wchodzenia na ISS Stadion w Vantaa złamali lokalne przepisy.
- Wczorajsze zamieszki były najgorszymi w historii Finlandii - twierdzi na łamach dziennika "Ilta Sanomat" prezes FC Honka, Jouko Harjunpää, który zapowiada, że klub zgłosi incydent do UEFA. Spotkanie obserwował również delegat UEFA, który według Harjunpää był bardzo oburzony.
Redakcja epoznan.pl poprosiła o komentarz Marcina Kawkę ze Stowarzyszenia Kibiców Wiara Lecha, ale odmówił nam komentarza. - Kibice jeszcze wracają z Finlandii i nic nie wiemy o takich rewelacjach. Nie ma, co komentować - mówi Kawka. Dystrybutorem biletów na spotkanie FC Honka Espoo - Lech Poznań wśród kibiców Kolejorza była Wiara Lecha.
Fińskie media donoszą, że kibice Lecha urządzili też rozróbę na promie płynącym do Tallina w Estonii. Na pokładzie miało dojść do bójki, a kibice kradli i nie płacili za jedzenie.
Kibice Lecha Poznań na trybunach ISS Stadion w Vantaa:
Najpopularniejsze komentarze