Reklama
Reklama

Zabójstwo na Półwiejskiej: czy w centrum jest bezpiecznie?

Do zabójstwa doszło tuż przy kamerze miejskiego monitoringu
Do zabójstwa doszło tuż przy kamerze miejskiego monitoringu

Po zabójstwie, do którego doszło około godziny 2.00 nad ranem w niedzielę na ulicy Półwiejskiej, poznaniacy zastanawiają się czy w centrum Poznania nocą jest bezpiecznie. - Może warto zastanowić się nad przywróceniem patroli strażników miejskich - proponuje osiedlowy radny. Kwestii bezpieczeństwa przyglądnie się m.in. komisja Rady Miasta.

Około godziny 2.00 nad ranem w niedzielę na ulicy Półwiejskiej raniono pękniętą szklaną butelką 26-latka. Mimo reanimacji mężczyzna zmarł. Kilka godzin później, około południa, zatrzymano dwóch mężczyzn podejrzanych o to zabójstwo. To 23-latek z Kołobrzegu oraz 24-letni poznaniak. Z nieoficjalnych informacji wiemy, że w poniedziałek mężczyźni usłyszą zarzuty.

Po tragicznym incydencie poznaniacy zastanawiają się czy nocą w centrum naszego miasta jest bezpiecznie. Radny osiedlowy ze Starego Miasta Paweł Sztando przyznaje, że warto pochylić się nad tym problemem. - Wobec tego wydarzenia nie można przejść obojętnie - tłumaczy. - Cieszy fakt, że policja szybko znalazła podejrzanych o popełnienie tej zbrodni. Pomimo zwiększenia liczby patroli policji na Starym Mieście i wytężonej pracy tej służby, wydaje się, że obecne siły nie są wystarczające - dodaje.

- Z informacji uzyskanych z komendy miejskiej wynika, że aż 40% mandatów wystawionych przez funkcjonariuszy policji na Starym Mieście dotyczy nielegalne spożywania alkoholu w miejscu publicznym. Pytanie czy takimi wykroczeniami powinni zajmować się dobrze wyszkoleni i wyposażeni policjanci? Może jednak Poznań powinien uruchomić w weekendy nocne patrole straży miejskiej, aby tego typu wykroczeniami zajmowała się ta służba. Wówczas policja mogłaby zajmować się poważniejszymi przestępstwami. Można również pomyśleć o patrolach mieszanych tych służb - proponuje.

Sztando przypomina także EURO 2012, gdy na ulicach oprócz policjantów i strażników miejskich pojawiała się żandarmeria wojskowa. - Może rząd powinien się zastanowić, aby szczególnie w okresach letnich, w większych miastach, wspomagać policję żandarmerią wojskową - pyta.

Krzysztof Skrzypiński, przewodniczący komisji bezpieczeństwa Rady Miasta zapewnia, że komisja zajmie się sprawą nocnego bezpieczeństwa w centrum Poznania. - Trzeba przeanalizować czy standardy obowiązujące obecnie są wystarczające - mówi. - Myślę, że każdy pomysł trzeba rozważyć, ale EURO 2012 było imprezą bardzo specyficzną z dużą liczbą osób na ulicach. Myślę, że zamiast żandarmerii wojskowej trzeba się zastanowić nad lepszym wykorzystaniem środków i narzędzi, którymi już dysponujemy - dodaje.

Chodzi o monitoring, a także o służby - policję i straż miejską. - Środki finansowe i w formie liczby ludzi, jakimi dysponujemy, nie są małe biorąc pod uwagę zabezpieczenie miasta. Trzeba więc myśleć nad tym jak już funkcjonujący system optymalizować. Wymyślanie rozwiązań na gorąco nie wydaje się być najlepszym pomysłem. Trzeba się nad tym porządnie zastanowić i spokojnie pomyśleć. System bezpieczeństwa musi działać tak, by do takich sytuacji po prostu nie dochodziło. Równocześnie trzeba jednak pamiętać o tym, że niektórych agresywnych zachowań po prostu nie da się przewidzieć - kończy.

Czy Twoim zdaniem centrum Poznania jest bezpieczne w nocy?

  • 0%
  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

4℃
1℃
Poziom opadów:
0.4 mm
Wiatr do:
14 km
Stan powietrza
PM2.5
8.90 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro