Folwarczna: radni poparli remont ulicy

Podczas wtorkowej sesji Rady Miasta radni poparli obywatelski projekt uchwały w sprawie remontu ulicy Folwarcznej. O przeprowadzenie inwestycji od miesięcy walczą mieszkańcy, którzy uzbierali pod swoim projektem około 7 tysięcy podpisów. Miasto musi teraz znaleźć pieniądze na remont.

Pod koniec listopada poznańskie organizacje przekazały do Urzędu Miasta obywatelski projekt uchwały dotyczący zamrożenia podwyżki cen biletów na komunikację miejską, która miała wejść w życie od stycznia. Aby radni zajęli się projektem, konieczne było uzyskanie 5 tysięcy podpisów poznaniaków. W sumie po weryfikacji zebranych podpisów okazało się, że pod projektem podpisało się 6,5 tysiąca uprawnionych do tego osób. Projekt trafił na sesję Rady Miasta, ale ostatecznie nie został przyjęty - podwyżka weszła w życie.

Mimo tego, że projekt nie zyskał akceptacji radnych, mieszkańcy ulicy Folwarcznej w analogiczny sposób zaczęli walczyć o remont swojej ulicy. Przygotowali własny obywatelski projekt, który zakłada modernizację Folwarcznej na odcinku 1,6 kilometra - pomiędzy ulicą Dymka, a pętlą tramwajową na Franowie, do której obecnie mieszkańcy mają utrudniony dostęp. Przyznają, że ulica Dymka jest non stop zakorkowana w godzinach szczytu komunikacyjnego. Połączenie z Folwarczną ma umożliwić mieszkańcom dostęp do nowej trasy tramwajowej na Franowo i szybkie dotarcie do miasta.

Jako argumenty "za" mieszkańcy wymieniali możliwość usytuowania przystanku przy podstawówce nr 55, co wpłynie na bezpieczeństwo dzieci, a także możliwość powstania szlaku dróg rowerowych do doliny Cybiny i Antoninka. A to nie koniec, wyremontowana droga ma pozwolić na efektywniejsze planowanie linii autobusowych w rejonie Rataj.

Na przełomie kwietnia i maja mieszkańcy ogłosili, że udało im się uzbierać wymagane 5000 podpisów poznaniaków pod projektem. Dokument przekazano do przewodniczącego Rady Miasta. We wtorek radni dyskutowali na temat Folwarcznej na sesji i... jednogłośnie poparli mieszkańców. Krytycznie o projekcie wypowiadał się Mirosław Kruszyński, zastępca prezydenta Poznania.

Poparcie radnych oznacza, że remont ulicy Folwarcznej zostanie wpisany do planowanych na terenie Poznania inwestycji związanych z transportem. Teraz miasto musi znaleźć pieniądze na przeprowadzenie prac.