Reklama
Reklama

Most kolejowy nad Wartą: przęsło nie dotyka podpory

fot. Norbert Werner
fot. Norbert Werner

Most kolejowy na Warcie pomiędzy stacją Poznań Garbary a Poznań Wschód posiada zadziwiającą konstrukcję. Przęsło mostu, styka się tylko z jedną podporą. Nad drugą podporą wisi w powietrzu. Czy to błąd konstrukcyjny lub efekt "pracy" złomiarzy?

Będąc ostatnio na spacerze zauważyłem dość nietypowy widok. Most kolejowy, który znajduję się za stacją Poznań Garbary w kierunku Gniezna posiada dwa filary, lecz jedną podporę - pisze nasz czytelnik Norbert. Czy może jest to efekt pracy złomiarzy? I jak to się ma do bezpieczeństwa- dodaje.

Okazało się, że most posiada swoją historię. W latach 60 ubiegłego wieku w tym miejscu był wypadek kolejowy. Do tego czasu na moście znajdowały się trzy przęsła. Jednak po wypadku konstrukcja została zmieniona i powstały dwa przęsła - wyjaśnia Łukasz Więcek z Zakładu Linii Kolejowych. W rezultacie jedna podpora została wolna. Nie jest to ani błąd konstrukcyjny, nie ma też w tym miejscu żadnego zagrożenia katastrofą budowlaną - dodaje.

Podpory nie warto burzyć, bo nie wiadomo, może kiedyś dojdzie do sytuacji, kiedy znów będziemy robić trzy przęsła. Ponadto chodzi również o koszty po prostu nie opłaca się tego robić - kończy Więcek.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
2℃
Poziom opadów:
4.4 mm
Wiatr do:
23 km
Stan powietrza
PM2.5
10.10 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro