Płatne obwodnice od października
Kierowcy ciężarówek będą płacić za przejazd Wschodnią i Zachodnią Obwodnicą Poznania od końca października. Trwa montaż urządzeń pobierających opłaty.
Za przejazd mają płacić wszystkie pojazdy cięższe niż 3,5 tony. Specjalne czujki mają automatycznie ściągać opłaty za każdy przejechany kilometr obwodnicy. W tej chwili na drogach Wielkopolski montowane są specjalne bramownice. Wygląda to tak, że samochód musi mieć specjalne pudełeczko i przejeżdżając przez bramownicę się rejestruje - tłumaczy Alicja Cieślak, GDDKiA w Poznaniu.
Na razie nie wiadomo ile trzeba będzie zapłacić za przejazd. Dokładne stawki w najbliższych tygodniach ustali Ministerstwo Transportu. Prawdopodobnie za każdy przejechany kilometr kierowcy będą musieli zapłacić trzydzieści groszy.
Firmy transportowe już zapowiadają, że będą omijać płatne drogi i przejeżdżać przez Poznań. Mieliśmy taką sytuację z zakorkowanym Poznaniem kilka miesięcy temu. Teraz będzie następna "walka" pomiędzy blokującymi miasto tirami a ograniczeniami nam stawianymi - mówi Rafał Dziel, firma transportowa Sandra-Trans.
Zdaniem ekspertów najbardziej na takim rozwiązaniu ucierpią już podziurawione poznańskie ulice. Pytanie, po co budujemy obwodnice, jeśli w rezultacie kierowcy z nich zjadą. Dlatego należałoby pomyśleć o tak niskiej cenie, by kierowcom nie opłacało się z obwodnic zjeżdżać - mówi dr Jeremi Rychlewski, ekspert ds. transportu,Politechnika Poznańska.
Tymczasem do końca przyszłego roku ciężarówki będą płacić już za przejazd ponad czterema tysiącami kilometrów dróg ekspresowych. Takie rozwiązanie narzucają dyrektywy unijne. Drogi ekspresowe i autostrady powinny odcinać środowisko od zbędnego ruchu. W związku z tym uważam, ze lepsze są takie systemy opłat, które zachęcają do korzystania właśnie z tych dróg wyższego rzędu - komentuje Andrzej Krych, Biuro Inżynierii Transportu.
Co miesiąc do Krajowego Funduszu Drogowego trafia blisko sto milionów złotych za przejazdy po płatnych drogach w całej Polsce.
Najpopularniejsze komentarze