O krok od tragedii kolejowej pod Rawiczem
Samochód ciężarowy z naczepą wjechał pod pociąg InterCity TLK na przejeździe kolejowym w miejscowości Kąty pod Rawiczem, który zmierzał ze Szczecina do Krakowa. Na szczęście pociąg z 200 pasażerami nie wypadł z torów.
Do wypadku doszło w sobotę kilkanaście minut po godzinie 10.00 na przejeździe kolejowym w miejscowości Kąty. - Ciągnik siodłowy z naczepą wjechał pod pociąg InterCity TLK. Skład, którym podróżowało ok. 200 pasażerów, przemieszczał się ze Szczecina do Krakowa. Na szczęście ucierpiał jedynie kierowca auta, 39-letni mieszkaniec pobliskiej miejscowości. Bardzo duża siła zderzeniowa spowodowała obrócenie samochodu o 180 stopni. Auto ostatecznie zatrzymało się na pobliskim polu, a pociąg - kilkaset metrów od przejazdu - mówi rzecznik prasowy komendanta powiatowego PSP w Rawiczu, st. kpt. Krzysztof Skrzypczak.
Na miejsce zdarzenia została skierowana straż pożarna, zespół ratownictwa medycznego i policja. Po udzieleniu pomocy kierowcy strażacy pomogli pasażerom przesiąść się do innego pociągu, który zatrzymał się na miejscu zdarzenia, aby zabrać ich w dalszą drogę.
Przyczyny i okoliczności zaistniałego zdarzenia wyjaśniają rawiccy policjanci oraz przedstawiciele kolei. Ruch na szlaku kolejowym Poznań-Wrocław zaraz po wypadku był całkowicie wstrzymany, a później odbywał się jednym torem.
