Jaka przyszłość czeka Hipodrom Wola?

Sytuacja spółki prowadzonej przez Urząd Marszałkowski zmieniła się znacząco - udało się jej wyjść z problemów finansowych. Na razie jednak trudno mówić o przyszłości Hipodromu Wola, bo krzyżują się tam interesy miasta Poznania i samorządu województwa wielkopolskiego.

Hipodrom Wola odzyskał płynność finansową utraconą za poprzedniego zarządu, który spółkę zadłużył. Ze swoich działań zadowolony jest obecny prezes Hipodromu Wola. Udało się między innymi zwiększyć liczbę najemców boksów oraz odzyskać płynność finansową. W tej chwili przebywają tu 94 konie. Mamy jeszcze 12 miejsc wolnych - mówi Paweł Strzyżewski, prezes Hipodromu Wola. To, co staram się robić, to działać tak, żeby to miejsce żyło - by spełniało również funkcję edukacyjną - dodaje.

Uczestnicy rozgrywanych obecnie zwodów CSI4*podkreślają, że niewiele jest w Europie hipodromów mających tak rozległe tereny zielone, a położonych w obrębie miasta. Ich zdaniem Wola ma ogromny potencjał. Mało jest takich obiektów na świecie, gdzie hipodrom położony jest w centrum miasta. Do tego jest piękna zabytkowa trybuna i niezła arena do skoków - tłumaczy Szymon Tarant, dyrektor zawodów CSI4*. W tym miejscu powinno dziać się o wiele więcej, na przykład zawody dla amatorów - dodaje.

Żeby plany prezesa obiektu powiodły się potrzebne są pieniądze. Kupnem hipodromu nikt nie jest zainteresowany. Nie było też zainteresowania inwestorów rozpisanym przez samorząd przetargiem. Spółkę można było sprzedać w 2006, 2007 roku, gdy była hossa na nieruchomości. Ale wtedy dla marszałka Woźniaka i jego zaplecza politycznego ważniejsze było obsadzenie swoimi kolegami politycznymi zarządów tych spółek - mówi Waldemar Witkowski, radny sejmiku, SLD. Zdaniem radnego sejmiku problem Woli to również wysokie podatki od nieruchomości na rzecz miasta. Według niego dziwnym jest, że, dwa samorządy nie mogą dojść do porozumienia w sprawie preferencyjnych stawek dla hipodromu. Skoro miasto potrafi zwolnić z podatku od nieruchomości, czy obniżyć czynsz dla Stadionu Lecha Poznań? - A to typowa działalność komercyjna - dodaje Witkowski.

W lipcu ma być gotowa nowa koncepcja inwestycyjna. W lipcu zaproponują zarządowi pewne działania związane z Wolą, o których teraz nie mogę mówić - informuje Grzegorz Proniewicz, dep. Gospodarki Urzędu Marszałkowskiego.

Powinien przyjść inwestor prywatny, który być może zarządzi tym lepiej niż samorząd województwa, ale jesteśmy za tym, żeby nie przenosić prawa własności dla całego terenu - mówi Maciej Wudarski, radny osiedla Krzyżowniki - Smochowice.