Trasa na Franowo: wilgoć, rozwijająca się roślinność i odchodzące płytki
Trasa na Franowo nie ma jeszcze roku, a już wymaga prac remontowych. Przez wilgoć w lutym zdemontowano część płytek na ścianie przystanku Piaśnicka/Kurlandzka. Dziś... rozwija się tutaj roślinność. Wybrzuszone płytki na peronie to kolejny kłopot, którego przyczyną jest prawdopodobnie woda.
O tym, że na przystankach i w tunelu trasy na Franowo pojawia sie problem z przesiąkającą wodą informowaliśmy już kilka miesięcy temu. Wtedy w szybach wind pojawiło się sporo wody. W lutym na przystanku Piaśnicka/Kurlandzka pojawili się robotnicy, którzy zdemontowali część płytek ze ściany. Do dziś ich nie uzupełniono, a w zamian pojawia się tutaj... roślinność.
- Wybrzuszenie płytek, około 6 sztuk (nie mierzyłem ale na wysokość ok. 0,5 do 1cm) - z jednej strony blisko krawędzi peronu, z drugiej przy wejściu do windy - w idealnych miejscach aby się potknąć i przewrócić przy wyjściu z tramwaju lub z windy - pisze do nas TOR, autor zdjęć. - Płyty ze ścian przystanku zdjęte cały czas, a ściany straszą pasażerów m.in. brudem i wilgocią. Niektóre z płyt zamontowane na nieoryginalne, wystające śruby - dodaje.
- Woda przecieka nadal. W tunelu i na przystankach. Mimo słabego dopływu promieni słonecznych zaczyna się rozwijać roślinność na ścianach - zauważa.
W przypadku trasy na Franowo od początku pojawiają się problemy z odpowiedzialnością za przystanki tramwajowe. Obowiązkami dzielą się tutaj Zarząd Transportu Miejskiego i Miejskie Przedsiębiorstwo Komunikacyjne. MPK podkreśla, że użytkuje trasę i nie jest jej zarządcą.
- Widziałem zdjęcia, wszystkie usterki i problemy, które pojawiają się w tunelu zgłaszamy do ZTM lub Infrastruktury EURO Poznań 2012, która budowała obiekt - tłumaczy Jan Firlik, dyrektor ds. Przewozów Tramwajowych MPK Poznań. - Na przyszły tydzień zaplanowany jest kwartalny przegląd trasy na Franowo i wówczas będzie okazja, by wszystkie te problemy znowu pokazać wykonawcy prac - dodaje.
Infrastruktura EURO Poznań 2012 przyznaje, że wykonawca inwestycji ma rozwiązać problem przesiąków wody w ramach gwarancji. Wiadomo o tym już od ubiegłego roku. - Sprawa przesiąków wody była wskazana jako jedna z usterek w protokole końcowym w zeszłym roku - tłumaczy Gerard Masłowski z Infrastruktury EURO Poznań 2012. - Generalny wykonawca jest zobowiązany do usunięcia przesiąków wody. Te czynności muszą być zakończone w okresie gwarancyjnym, po upływie którego zostanie wystawione końcowe świadectwo przejęcia - dodaje.
- Każdorazowo usuwanie wszystkich zgłoszonych usterek odbywa się siłami i na koszt wykonawcy robót budowlanych. Wśród zgłoszonych przez Zarząd Transportu Miejskiego usterek, są także te wskazane przez czytelnika portalu epoznan.pl - przyznaje Bartosz Trzebiatowski, rzecznik ZTM. - W kwestii dotyczącej przesiąków wody, trwa rozpoznanie przyczyn tego zjawiska oraz ocena skuteczności działań podjętych dotąd przez wykonawcę (tj. iniekcji mas uszczelniających) - dodaje.
Będziemy monitorować przebieg działań na przystankach w tunelu trasy na Franowo.
Najpopularniejsze komentarze