Grunwaldzka: tramwajem dopiero w październiku
20 maja odbyły się testowe przejazdy tramwajem po nowym wiadukcie w ciągu ulicy Grunwaldzkiej przy skrzyżowaniu z ulicami Jawornicką i Smoluchowskiego. Niestety to, że tramwaj dojechał na Junikowo bez problemów nie oznacza, że mieszkańcy tej okolicy w najbliższym czasie zaczną kursować tramwaje. ZTM tłumaczy to względami bezpieczeństwa.
Mieszkańcy ulicy Grunwaldzkiej i okolic nie ukrywają, że mają już dość trwającej od miesięcy przebudowy trasy. Chcą powrotu tramwajów na pętlę na Junikowie, tym bardziej, że 20 maja całą trasę, łącznie z nowym wiaduktem, pokonał testowo tramwaj. - Od kilku tygodni wszystko jest gotowe i tramwaje mogłyby wrócić, ale podobno miastu na tym nie zależy, bo autobusy są tańsze. Z tego względu celowo chcą odebrać całość prac dopiero w październiku - pisze Arek, nasz czytelnik.
Zarząd Transportu Miejskiego podkreśla, że zgodnie z aktualnym planem inwestycja w całości - ukończenie ulicy i torowiska - ma się zakończyć do 30 września bieżącego roku. - Próbny przejazd tramwaju, jaki odbył się wcześniej, był elementem testu związanego z naturalnym procesem budowy trasy tramwajowej - tłumaczy Bartosz Trzebiatowski, rzecznik ZTM.
Trzebiatowski dodaje, że wcześniejsze uruchomienie trasy nie jest możliwe wyłącznie ze względu na bezpieczeństwo pasażerów. - Uruchomienie trasy będzie możliwe z chwilą zakończenia budowy i przekazania inwestycji do eksploatacji, co będzie równoznaczne z dopuszczeniem jej do użytkowania przez wszystkie uprawnione służby - wyjaśnia. - Wcześniejsze uruchomienie trasy jest niemożliwe ze względów bezpieczeństwa, a obszar ulicy jest placem budowy - kończy.
Najpopularniejsze komentarze