Młodzież Wszechpolska broni Braci Figo Fagot
W piątek na scenie zlokalizowanej na stadionie AZS przy ulicy Pułaskiego w ramach drugiego dnia Juwenaliów wystąpią m.in. Bracia Figo Fagot. Ze względu na posądzenie o rasizm (śpiewają o Cyganach) grupa nie wykona piosenek "Bożenka" oraz "Małgoś". Młodzież Wszechpolska stanęła po stronie organizatorów, którzy nie wycofali się z pomysłu zapraszania grupy.
W ramach Juwenaliów w piątek koncerty dadzą The Ploy, Gypsy Cz, Bracia Figo Fagot, Bisz, Indios Bravos i Gooral. Gypsy Cz pojawi się na scenie "niespodziewanie", w nawiązaniu do afery jaka wybuchła w związku z występem zespołu Bracia Figo Fagot.
Problem z występem warszawskiego zespołu na poznańskich Juwenaliach pojawił się w połowie maja. W ich piosenkach "Bożenka" i "Małgoś głupia" pojawia się postać Cygana. "O Boże Boże Boże Bożenko, Jak mogłaś to robić z cyganem? (...) Nic tak nie boli jak zdrada... Zdrada z cyganem. (...) Nikt tak nie kradnie jak cygan, z cygańskiego taboru. Wykorzysta, okradnie, Szukaj wiatru w polu." (fragment tekstu "Bożenki"). W "Małgoś głupia" również można dowiedzieć się czegoś o Romach - "Małgoś Małgoś Małgoś głupia. Poszłaś za cyganem. On okłamał, potem okradł. I zostawił Ciebie z brzuchem. (...) A nie mówiłem moja kochana. Wyskrob proszę tego cygana. Cygan to złodziej i tak już zostanie. Pan Jezus w biblii ma to napisane".
Słowa o Cyganach wywołały niepokój naukowców i Romów biorących udział w sympozjum "Polityka wobec Romów - doświadczenia i perspektywy", które odbywało się w połowie maja na Uniwersytecie im. Adama Mickiewicza. Gazeta Wyborcza przyznała organizatorom imprezy aż 3 tzw. "czarne pyry" za zaproszenie zespołu. Pojawiły się głosy, że zespół promuje "hipsterski rasizm". Sporządzono nawet list, w którym uczestnicy sympozjum chcieliby wycofania grupy z Juwenaliów lub wykreślenia obraźliwych piosenek z programu koncertu.
Organizatorzy mimo to nie zdecydowali się rezygnować z występu zespołu na imprezie. Doszli jednak do porozumienia ze Stowarzyszeniem Romów w Polsce i postanowili zaprosić na wydarzenie romską grupę hiphopową Gipsy Cz.
Teraz swoje poparcie dla organizatorów Juwenaliów wyraża poznański oddział Młodzieży Wszechpolskiej. Stowarzyszenie przygotowało oficjalny list:
Z pozycji organizacji młodzieżowej, do której należy wielu studentów, od prawie dwóch tygodni obserwujemy doniesienia medialne związane z poznańskimi Juwenaliami. A konkretnie - z aferą rozpętaną wokół koncertu zespołu Figo Fagot. Przypominamy, że jego członkowie zostali posądzeni przez Zarząd Federacji Romskiej "FROM" o szowinizm. Zdaniem organizatorów imprezy, akcji tej wyraźnie przyklasnęła regionalna redakcja "Gazety Wyborczej", której w ukuciu terminu "hipsterski rasizm" pomogła pani doktor z Wydziału Filologii Polskiej UAM.
W tej nagonce zdecydowanie opowiadamy się po stronie organizatorów, którzy uważają naciski kierowane przez wymienione środowiska za bezzasadne. Naszym zdaniem, cała akcja jest praktyczną próbą realizacji w praktyce ideologii poprawności politycznej, która w kraju i na Zachodzie łamie zasadę wolności słowa. Zaznaczamy, iż nie jest naszym zamiarem obrona wymienionego zespołu, do którego mamy stosunek zupełnie obojętny, a jedynie obrona wartości niezbędnej dla rozwoju narodu.
Poprawność polityczna, według oficjalnej definicji, ma za zadanie złagodzenie języka w dyskursie publicznym. Jednakże, hamuje ona wolność krytyki i wprowadza cenzurę na wybrane zestawy poglądów. Jest używana jako narzędzie do przemieszczania centrum debaty publicznej coraz bardziej "na lewo", co w praktyce przyczynia się do przeprowadzenia rewolucji przy pomocy marksizmu kulturowego.
I faktycznie - biorąc pod uwagę podwójne standardy względem artystów, stosowane przez "Gazetę Wyborczą", szeroko rozumiany "salon" i część środowiska naukowego - można zauważyć zbieżności z tą ideologią. Jest to na przykład rozpoczęta, po nagraniu płyty z treściami patriotycznymi "Siła i Honor", nagonka na pana Pawła Kukiza, która ustała po jego wycofaniu się z Honorowego Komitetu Poparcia Marszu Niepodległości. W zamian, rozpływano się nad płytą obnoszącej się swoją niechęcią do wartości patriotycznych, panną Marią Peszek. Nie można też zapomnieć o dyrektorce Teatru Ósmego Dnia, pani Ewie Wójciak, której krytyka, po zelżeniu Ojca Świętego, była przez wymienione środowiska odebrana jako atak na wolność słowa.
Młodzież Wszechpolska wyraźnie sprzeciwia się stosowaniu takiej retoryki. Pytamy - dlaczego łamaniem wolności słowa nie jest nacisk na zespół muzyczny grający satyryczne piosenki, a jest nim domaganie się sprawiedliwości wobec pani Wójciak? Czy nie jest to działanie obliczone na niemożność wypowiadania swojego zdania w wyselekcjonowanych kwestiach?
