Trasa PST: ratują jeże z wybetonowanych rowów

Miesiąc temu na trasie Poznańskiego Szybkiego Tramwaju rozpoczęło się coroczne ratowanie jeży. Te niewielkie zwierzęta wpadają do wybetonowanych rowów z wysokich nasypów. Często mają problem z opuszczeniem betonowej pułapki. W tym roku uwolniono już kilkanaście jeży.

Ruszył sezon na ratowanie poznańskich jeży wpadających do betonowych rowów wzdłuż trasy PST. - Akcja rozpoczęła się miesiąc temu i jest prowadzona przez wolontariuszy, głównie studentów Wydziału Biologii UAM - wyjaśnia Adam Pelant z MPK Poznań. - We wtorek z rowów wyciągnięto trzy jeże - dodaje. W sumie od początku sezonu było ich już kilkanaście.

Zwierzęta wpadają do wybetonowanych kanałów z wysokich nasypów. Ponieważ rowy są głębokie, mają problem by się stąd wydostać. - W wielu rowach pojawiły się specjalne pochylnie, po których jeże mogą wydostać się z "pułapki" - tłumaczy.

MPK apeluje do poznaniaków, by nie ratowali jeży na własną rękę. - Warto skontaktować się z osobami, które już pomagają tym zwierzętom i wiedzą jak to robić. Wchodzenie samodzielnie na trasę PST może być niebezpieczne. Osoby pomagające jeżom zawsze wcześniej uprzedzają Nadzór Ruchu MPK o swojej obecności, mają odblaskowe kamizelki - zaznacza.

Chcesz pomóc w ratowaniu jeży? Na Facebooku powstał profil, przez który możesz się skontaktować z wolontariuszami. Znajdziesz tu niezbędne informacje o tym, co zrobić by jak najlepiej pomóc tym zwierzętom. Akcja ich ratowania każdego roku trwa do jesieni.