Reklama

Rumak: jeśli uda się zdobyć mistrzostwo to będzie to cud

- Lech Poznań może wprawdzie jeszcze zdobyć tytuł, ale musimy wywalczyć komplet punktów. Jeśli uda się zdobyć mistrzostwo to będzie to cud - mówił po przegranym meczu z Legią trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak.

- To był taki mecz, w którym wiadomo było, że ten, kto strzeli gola to go wygra. Po straconej bramce na dodatek zaczęliśmy grać w osłabieniu i trudno było stworzyć jakąś sytuację, a na dodatek zostało niewiele czasu. Troszeczkę to spotkanie dla mnie było prowadzone w kontekście zmian, bo były one spowodowane kontuzjami. Ślusarski został kopnięty dwa razy w kolano, a Ceesay miał problem z kostką. Nie mogłem z ławki zatem sterować zespołem, tak jak sobie założyłem. Było dużo niedokładności w naszej grze i nie mogliśmy przejść płynnie do ataków. Nie wiem, czy to presja, czy niedyspozycja. Muszę się nad tym zastanowić. Mieliśmy okresy lepszego zgrania, ale bez wątpienia nie rozegraliśmy w sobotę dobrego spotkania. Chcieliśmy przejmować piłkę w środku pola i podawać na skrzydła. To się nie udawało. Gratuluję Legii mistrzostwa Polski. Lech może wprawdzie jeszcze zdobyć tytuł, ale musimy wywalczyć komplet punktów. Jeśli uda się zdobyć mistrzostwo to będzie to cud - mówił po meczu z Legią Warszawa trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak.



- Od początku spotkania było widać, że to my dążymy do strzelenia bramki. Mieliśmy przewagę i szkoda, że Kucharz nie strzelił głową na pustą. W drugiej połowie było podobnie. Wiedzieliśmy o co gramy, z kim gramy i to udało nam się strzelić bramkę. Ogólnie uważam, że na nią zasługiwaliśmy. Ten mecz przybliża nas do mistrzostwa, ale jeszcze nie kończy walki - powiedział po meczu z Lechem Poznań trener Legii Warszawa, Jan Urban.

Legia Warszawa - Lech Poznań 1:0 (0:0)
Bramka: Ivica Vrdoljak (86. minuta - rzut karny)
Żółte kartki: Daniel Łukasik, Jakub Kosecki, Artur Jędrzejczyk - Kebba Ceesay, Tomasz Kędziora, Mateusz Możdżeń
Czerwona kartka: Mateusz Możdżeń (za faul w polu karnym)
Sędzia: Szymon Marciniak (Płock)
Widzów: ok. 30 tys. (w tym 1790 kibiców Lecha)

Legia Warszawa: Dusan Kuciak - Bartosz Bereszyński, Inaki Astiz, Artur Jędrzejczyk, Jakub Wawrzyniak - Daniel Łukasik (62. Dominik Furman), Ivica Vrdoljak (88. Janusz Gol) - Jakub Kosecki, Wladimer Dwaliszwili, Michał Kucharczyk (78. Miroslav Radović) - Marek Saganowski.

Lech Poznań:
Krzysztof Kotorowski - Kebba Ceesay (36. Tomasz Kędziora), Hubert Wołąkiewicz (79. Karol Linetty), Marcin Kamiński, Luis Henriquez - Łukasz Trałka, Rafał Murawski - Gergo Lovrencsics, Kasper Hamalainen, Mateusz Możdżeń - Bartosz Ślusarski (24. Łukasz Teodorczyk).

Reklama

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

IMGW znów ostrzega!
20℃
7℃
Poziom opadów:
0.2 mm
Wiatr do:
21 km
Stan powietrza
PM2.5
18.50 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro