Anarchiści protestowali przed ZKZL: NIE czyścicielom kamienic

W czwartek przed siedzibą Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych przy ulicy Matejki pojawili się anarchiści oraz lokatorzy kamienic zajętych przez "czyścicieli" takich nieruchomości. Miasto umożliwia lokatorom staranie się o mieszkanie komunalne, muszą jednak spełnić sporo warunków. Na to nie godzą się protestujący.

To już kolejna tego typu akcja Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów i mieszkańców kamienic zajętych przez "czyścicieli". Pojawili się wspólnie przed siedzibą Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych. - U nas też mnie wywalali - mówi Marianna Wojciechowska, poznanianka. - Na razie jestem, ale nie wiadomo jak długo, bo to budynek prywatny - dodaje.

Protestujący zapowiadają, że będą tak długo organizować swoje akcje, aż miasto ich wysłucha. Działają w imieniu lokatorów, którzy zmagają się z problemem czyścicieli kamienic. Problemem jest to, że nie mogą się wyprowadzić z budynku, bo wtedy stracą prawo do mieszkania socjalnego. - Co innego to możliwość zapisania się do kolejek oczekujących, a co innego to realizowanie tych ogromnych list - mówi Katarzyna Czarnota z Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów. - Przy ZKZL można zobaczyć baner, z którego dowiemy się, że są budowane trzy budynki komunalne. W stosunku do realnych potrzeb jest to kropla w morzu - dodaje.

Na marcowej sesji Rady Miasta kwestia przydziału lokali komunalnych podzieliła radnych. Ostatecznie udało się osiągnąć kompromis, w ramach którego mieszkaniec kamienicy prywatnej o nieuregulowanym stanie prawnym (m.in. budynki przy Stolarskiej i Piaskowej) może się starać o lokal komunalny. Ale jest kilka warunków - musi mieć przydział administracyjny i ukończone 70 lat.

- Te poprawki nie rozwiązują niestety wszystkich problemów - mówi Tomasz Lewandowski, radny SLD i przewodniczący komisji gospodarki komunalnej RM. - W przypadku czyścicieli kamienic i ich lokatorów samo wypowiedzenie umowy najmu nie pozwala miastu działać i udzielić pomocy mieszkaniowej - dodaje.

Zdaniem Jarosława Pucka, dyrektora Zarządu Komunalnych Zasobów Lokalowych, takie zmiany mogą pomóc... czyścicielom kamienic, a nie lokatorom. - Może to budzić wątpliwości, czy przypadkiem nie ułatwiamy tego biznesu. To są bardzo poważne wątpliwości - zaznacza. - Miasto ma możliwość zapewnienia lokali wszystkim tym osobom - dodaje.

Anarchiści twierdzą jednak, że miasto takiej możliwości nie ma. Stąd pojawia się podział - na tych, którzy na mieszkanie mogą liczyć i na tych, którzy są skazani na pozostanie w czyszczonych kamienicach. - Pomimo monitów słanych, próśb, błagań do miasta o przyspieszenie przydziału takim mieszkańcom, w dalszym ciągu pozytywnych odpowiedzi nie ma - mówi Jarosław Urbański z Wielkopolskiego Stowarzyszenia Lokatorów.

W ubiegłym roku wniosek o mieszkanie złożyło 650 osób. W tym roku może to być nawet o 20% wniosków więcej. - Chętnych jest wielu, tylko nie zawsze oni spełniali wymogi wynikające z przepisów naszej uchwały i ustawy - tłumaczy Aleksandra Konieczna z Wydziału Gospodarki Komunalnej i Mieszkaniowej UM.

W kamienicy przy ulicy Piaskowej obecnie mieszka jedna lokatorka. W budynku przy Stolarskiej mieszkańcy od 8 miesięcy nie mają bieżącej wody.