Reklama

Poznań: niszczą miejską infrastrukturę, wpadli w "oko" monitoringu

fot. straż miejska
fot. straż miejska

W ciągu ostatnich dni w ręce policji wpadło kilku tagerów, którzy myśląc, że nikt ich nie widzi, podpisywali się na przystankach, urządzeniach zamontowanych na skwerach oraz na ścianach.

Dla tagerów podpisywanie się na elementach miejskiej infrastruktury to podkreślenie "swojego" terenu. Dla pozostałych poznaniaków to po prostu przejaw wandalizmu. Pomazane markerami przystanki komunikacji miejskiej, słupy i urządzenia na skwerach, a także pomalowane ściany nie wpływają korzystnie na estetykę miasta, a dodatkowo generują spore koszty dla właścicieli danych obiektów.

W ciągu ostatnich dni udało się zatrzymać kilku tagerów działających na terenie Poznania. Jeden z nich "tworzył" pod osłoną nocy na przystanku przy ulicy Roosevelta około 2.00 nad ranem. - Strażnik obserwujący obraz z monitoringu miejskiego na terenie Starego Miasta zwrócił uwagę na mężczyznę oczekującego na tramwaj pod wiatą - wyjaśnia Przemysław Piwecki, rzecznik straży miejskiej. - Mężczyzna ten markerem pisał po powierzchniach reklamowych wiaty. Robił to w taki sposób, że nie wzbudzał uwagi innych osób oczekujących na tym przystanku - dodaje. Sprawę przekazano policji. Patrol udał się na miejsce i zatrzymał mężczyznę, który już zdążył wejść do tramwaju nocnego N21.

Do takich sytuacji nie dochodzi jednak wyłącznie w nocy. Około 17.45 na skwerze Jerzego Kurczewskiego przy ulicy Przemysłowej na Wildzie obserwator monitoringu zauważył dwóch nieletnich piszących markerami po urządzeniach tu zamontowanych. - Chłopcy pisali praktycznie po wszystkim, począwszy od wsporników tablic do koszykówki, poprzez huśtawki a na regulaminie kończąc. Interweniował patrol policji - młodymi tagerami zajęli się policjanci do spraw nieletnich. Wezwano rodziców - sprawę prowadzą policjanci z Wildy - dodaje Piwecki.

Kolejne zdarzenie miało miejsce na osiedlu Piastowskim. Tym razem to mieszkańcy zgłosili sprawę do strażników miejskich. Chodziło o malowanie ścian budynku. - Ponieważ rejon ten nie jest objęty monitoringiem miejskim, współpraca z mieszkańcami przy tego typu sprawach jest bardzo pomocna. Zgłaszający widział dwoje młodych ludzi, którzy farbami w aerozolu malowali tagi na elewacji budynku - tłumaczy. Na miejscu pojawili się strażnicy, ale nie zastali tu tagerów. Zaczęto ich więc szukać w towarzystwie osoby, która zgłaszała zajście. - Wspólnie udali się radiowozem w kierunku wskazanym przez zgłaszającego. Na wysokości ul. Hetmańskiej zgłaszający rozpoznał sprawców - którymi okazali się 24-letnia kobieta i 25-letni mężczyzna. Sprawę przekazano do policjantów z Nowego Miasta - kończy.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Jest ostrzeżenie pierwszego stopnia dla części naszego regionu!
30℃
14℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
13 km
Stan powietrza
PM2.5
10.80 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro