Radni będą decydować o promocji na bilety ZTM

We wtorek odbędzie się dokończenie sesji Rady Miasta sprzed tygodnia. Tydzień temu radni nie zdążyli się zająć m.in. kwestią wydłużenia promocji na bilety komunikacji miejskiej, a także pomysłem wprowadzenia nowego biletu 5-minutowego. Ich opinię na te tematy poznamy we wtorek. Dowiemy się także czy "uszczelniona" zostanie Strefa Płatnego Parkowania.

Radni Platformy Obywatelskiej chcą, by wydłużono promocję na bilety ZTM. Kilka miesięcy temu nie popierali tego pomysłu, teraz sami wychodzą z taką propozycją. Zdaniem radnych PO bilet 15-minutowy powinien upoważniać do jeżdżenia autobusami i tramwajami przez 25 minut. - Chcemy wprowadzić promocję biletową na bilecie piętnastominutowym, który byłby wydłużony do dwudziestu pięciu minut w dni powszednie, w godzinach od 6.00 do 19.00. Dodatkowo chcemy ją rozszerzyć na sobotę. Wówczas promocja działałaby w godzinach działania strefy płatnego parkowania (8.00 - 14.00) - mówił w ubiegłym tygodniu Mariusz Wiśniewski z PO.

Promocja miałaby obowiązywać do końca sierpnia. Do tego czasu wydłużono by również już obowiązującą promocję na bilety 30-minutowe (są ważne 45-minut, ale tylko do końca kwietnia).

Kolejny pomysł związany z komunikacją miejską to powstanie nowego biletu - 5-minutowego. - Chcemy, by pojawił się nowy bilet na komunikację miejską, za złotówkę - mówił nam w połowie marca Michał Grześ, radny PiS. - Miałby ważność przez 5 minut od skasowania albo maksymalnie można by na nim pokonać odległość 3 przystanków - dodał.

Inną ważną kwestią, jaką zajmą się radni na wtorkowej sesji jest "uszczelnienie" Strefy Płatnego Parkowania. Radni Prawa i Sprawiedliwości proponują, by opłaty za parkowanie trzeba było wnosić za każde miejsce w SPP, nie tylko te wyznaczone liniami strefy. - Kierowcy trochę po cwaniacku tam parkują i wykorzystują kruczek prawny - mówił Szymon Szynkowski vel Sęk, radny PiS.

W ramach rekompensaty dla kierowców, zniesiono by opłaty za strefę w sobotę. Zdaniem radnego uszczelnienie strefy może przynieść rocznie 1,5 do 2 milionów złotych. Natomiast zniesienie opłat w sobotę to strata pół miliona złotych dla budżetu. Urzędnicy z Zarządu Dróg Miejskich twierdzą, że zniesienie strefy w soboty przyniosłoby straty w wysokości miliona złotych. Są też wątpliwości prawne. Miejscy prawnicy uważają, że Rada Miasta nie ma kompetencji, by decydować o SPP. Władze miasta twierdzą, że nie można pobierać opłat w SPP za miejsca, które nie są oznakowane.

O decyzjach radnych będziemy informować na bieżąco.