Grobelny do senatu za rezygnację z wyborów prezydenckich?
Według informacji Głosu Wielkopolskiego Ryszard Grobelny rozważa porozumienie z PO na mocy którego zrezygnuje ze startu w najbliższych wyborach prezydenckich, w zamian otrzymując miejsce na liście PO do senatu.
Ryszard Grobelny w prywatnych rozmowach podkreśla, że jest już zmęczony prezydenturą. W końcu robi to od 1998 roku i pewnie chętnie zmieniłby otoczenie. W partii pojawiła się koncepcja, by zaproponować mu start do Senatu, co według kalendarza wyborczego odbyłoby się w 2015 roku. Do tego momentu, po przyszłorocznej rezygnacji z pracy w samorządzie, zostałby przechowany np. jako podsekretarz stanu w jakimś ministerstwie - poinformował redakcję Głosu Wielkopolskiego anonimowy członek Platformy Obywatelskiej. Gazeta Wyborcza w grudniu minionego roku podała informację, że Grobelny rozważa rezygnację ze startu w wyborach w zamian za miejsce na liście PO do Parlamentu Europejskiego. Statystyka ostatnich wyborów w Poznaniu tylko podsyca te plotki - w minionych wyborach prezydenta, kandydaci PO nie byli w stanie pokonać Grobelnego. Poległa zarówno Maria Pasło Wiśniewska w 2006 roku (otrzymała 41%), jak i Grzegorz Ganowicz w 2010 roku (otrzymał 33%). Co na to sam zainteresowany? Ryszard Grobelny milczy na ten temat, a jego biuro prasowe odmawia komentarza na temat politycznych planów obecnego prezydenta.
Nie ustają plotki w sprawie kandydata PO na prezydenta Poznania. Wśród potencjalnych kandydatów partii rządzącej wymienia się ponownie Grzegorza Ganowicza, Filipa Kaczmarka, Mariusza Wiśniewskiego czy Jana Grabkowskiego. Za silnego kandydata do niedawna uważano także Leszka Wojtasiaka, który jednak po utracie stanowiska wicemarszałka województwa najprawdopodobniej straci zaufanie partii.
Najpopularniejsze komentarze