Reklama
Reklama

Stary Poznań Główny: modernizacja czy wyburzenie?

fot. Piotr Knach
fot. Piotr Knach

Wciąż nie wiadomo jaka przyszłość czeka stary budynek dworca Poznań Główny. Zarząd PKP nie podjął jeszcze decyzji na temat tego jak obiekt będzie wyglądać, gdy wygaszone tu zostaną funkcje dworcowe. Koncepcję zmian ma przygotować TriGranit, który najpierw sprawdzi w jakim stanie jest obiekt.

Pod koniec maja pierwsi pasażerowie zaczęli korzystać z nowego budynku dworca Poznań Główny. - Nareszcie - było słychać wśród zadowolonych poznaniaków. Chwalono estetykę obiektu, nowoczesne rozwiązania technologiczne, czy pomysłowo wykończone toalety. Zwracano też uwagę na mankamenty - m.in. schody ruchome tylko w jedną stronę. Wciąż jednak wielką niewiadomą pozostaje kwestia przyszłości starego budynku dworca PKP.

- Cały czas trwają rozmowy, jak ma wyglądać inwestycja związana z modernizacją starego budynku dworca Poznań Główny - mówi Piotr Kryszak, rzecznik PKP w Poznaniu. - Nie podpisaliśmy jeszcze żadnej umowy. Oczywiście, gdy rozpoczynaliśmy budowę nowego dworca wspólnie z TriGranitem, w umowie znalazł się zapis, na podstawie którego dalsza współpraca przy przebudowie starego obiektu byłaby możliwa. Chcemy współpracować z TriGranitem, ale do momentu podpisania umowy nie jest to pewne - dodaje.

- Planujemy, że wygaszenie funkcji dworcowych nastąpi wraz z końcem bieżącego roku. Może to jednak odbyć się wcześniej albo później. Zdecydowanie kluczową sprawą jest tutaj decyzja o przyszłości budynku. Jeśli np. w lecie pojawi się decyzja o modernizowaniu wnętrz obiektu, funkcje dworcowe będą tu wygaszane przed rozpoczęciem remontu - zauważa.

TriGranit przyznaje, że umowy podpisanej z PKP nie ma. - Faktem jest to, że nie mamy podpisanej umowy z PKP, ale poproszono nas o przygotowanie koncepcji zmian, jakie miałyby zajść w starym budynku dworca - mówi Przemysław Terlecki z TriGranit. - Problemem jest przede wszystkim to, że nie mamy dokumentacji technicznej obiektu. Szukano jej w wielu archiwach i nigdzie nie znaleziono kompletu dokumentów - dodaje. - Oznacza to, że aby dowiedzieć się co kryje się w tym budynku, trzeba go dokładnie sprawdzić. Musimy zbadać ściany, konstrukcję, a to skomplikowany proces.

TriGranit ma sprawdzić stan obiektu oraz przygotować ewentualny projekt inwestycji wiosną. - Ten budynek może się okazać jedną wielką niespodzianką w kwestii konstrukcyjnej. Prawdopodobne scenariusze są dwa. Pierwszy to modernizacja istniejącej konstrukcji, a drugi wiąże się z wyburzeniem budynku i postawieniem w jego miejscu nowego obiektu. Nie można teraz przesądzać, który ze scenariuszy jest bardziej prawdopodobny. Wszystko zależy od stanu budynku - zaznacza Terlecki.

Po przedstawieniu koncepcji TriGranitu mają zapaść ewentualne decyzje. - Wtedy będzie wiadomo, jakie prace trzeba tu wykonać i ile pieniędzy może pochłonąć inwestycja. Oczywiście będzie potrzebny czas - na uzyskanie pozwoleń itp. A później kolejne miesiące na samą realizację inwestycji, która łatwa nie będzie ze względu na fakt, że obiekt znajduje się pomiędzy czynnymi torami kolejowymi. Może za trzy, cztery lata budynek byłby ukończony - kończy. Miałyby się w nim znaleźć np. biura i hotel.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
11 km
Stan powietrza
PM2.5
9.27 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro