Strajk na kolei: w całym kraju stanęło 395 pociągów
Po godzinie 7.00 m.in. na dworcach Poznań Główny oraz Poznań Wschód stanęły pociągi. Pasażerowie byli wściekli. Po godzinie 8.00 pociągi powoli zaczęły ruszać. Strajk zakończono zgodnie z planem - o 9.00, ale rozładowywanie zatorów na torach jeszcze trwa.
Już w środę informowaliśmy o zapowiedzianym na piątek strajku ostrzegawczym kolejarzy. Akcja protestacyjna jest prowadzona w związku ze sporem o wysokość ulg na bilety PKP dla kolejarzy. Spór prowadzony jest na linii związki zawodowe - pracodawcy. Grupa PKP chce obniżyć wysokość ulgi dla kolejarzy z 99% do 80%, a dodatkowo chce zrezygnować z ulg dla emerytowanych pracowników.
Choć w czwartek pojawiła się informacja, że ze strajku wycofują się Przewozy Regionalne, pociągi tego przewoźnika również dzisiaj stały. Strajkowali bowiem pracownicy Grupy PKP. - Jeśli maszynista trafi na dyżurnego strajkującego, który nie da sygnały na semaforze pozwalającego na jazdę, nie wyruszy w trasę. Problemy będą więc mieć pasażerowie nie tylko InterCity, ale też Przewozów Regionalnych i Kolei Wielkopolskich - tłumaczył nam w czwartek Maciej Ciesielski z Konfederacji Kolejowych Związków Zawodowych.
Od 7.00 docierały do nas informacje od oburzonych sytuacją pasażerów. - Właśnie stanęły pociągi Przewozów Regionalnych, które nie miały brać udziały w strajku. Pociąg relacji Gniezno-Poznań zatrzymał się na dworcu wschodnim na dwa przystanki przed docelowa stacją, a kierowca tego cyrku oświadczył, że ruszą dopiero o 9.00 - pisał Darek. - Ludzie do pracy jadą i są teraz zmuszeni do biegania w -13 stopniach bo dziadki muszą jeździć pierwszą klasą ze zniżką 99% - dodał. - Przecież ludzie dojechać do pracy muszą - skarżył się inny pasażer.
Na dworcach w Poznaniu pasażerom oczekującym na wyruszenie w trasę rozdawano ciepłe napoje. Związkowcy wręczali też pasażerom specjalne ulotki, na których wyjaśniali przyczyny strajku. O godzinie 9.00, a więc zgodnie z planem, akcję zakończono. Z Poznania pierwsze pociągi zaczęły wyjeżdżać już wcześniej - po godzinie 8.00. Najszybciej wyruszyły te jadące do lub z Warszawy. Dłużej na "start" czekali pasażerowie udający się m.in. do Zielonej Góry i Katowic. Największe opóźnienia zanotowano natomiast na trasie Poznań - Szczecin. Łączne opóźnienie pociągów w całym kraju podliczono na... ponad 25 tysięcy minut - stanęło 395 pociągów (tylko w Wielkopolsce około 80).
Najpopularniejsze komentarze