Reklama
Reklama

Jazda na gapę: jeszcze w tym roku więcej kontrolerów

Jeszcze w tym roku prawdopodobnie podwoi się liczba kontrolerów sprawdzających biletów w pojazdach komunikacji miejskiej ZTM. Zarząd Transportu Miejskiego ogłosił przetarg na wybór firmy, która będzie się zajmować biletową kontrolą oraz windykacją.

W ciągu ostatnich pięciu lat miasto straciło przez osoby jeżdżące komunikacją miejską na gapę aż 50 milionów złotych. Tylko około 30% pasażerów ukaranych za jazdę na gapę płaci wystawione mandaty. Kontrolerzy z prywatnej firmy mają te statystyki poprawić.

Obecnie w ZTM pracuje 37 kontrolerów. Właśnie ogłoszono przetarg na wybór prywatnej firmy, która będzie kontrolować bilety, a także prowadzić windykację. - Nie oznacza to, że zwalniamy naszych kontrolerów - mówi Zdzisława Andrzejewska z ZTM. - Będzie to pewnego rodzaju uzupełnienie dla naszych zespołów. To oczywiste, że 37 osób nie może działać w pełni skutecznie w tak dużym mieście jak Poznań. Chcemy, by pod względem liczebnym wybrana firma miała tylu kontrolerów, ilu mamy obecnie. Ich liczba się więc podwoi.

Równocześnie Andrzejewska podkreśla, że ZTM-owi nie chodzi o zwiększenie liczby opłat dodatkowych (mandatów) nakładanych na pasażerów. - Poprzez obecność kontrolerów chcemy sprawić, by pasażerowie zaczęli kupować bilety na podróż komunikacją miejską. Bo niestety, ale niektórzy mają z tym problem.

Firma zajmująca się kontrolą biletów zostanie wybrana w drodze przetargu. - Wariant optymistyczny zakłada, że nowi kontrolerzy pojawią się w pojazdach w sierpniu bieżącego roku. Wariant mniej optymistyczny, gdy pojawią się odwołania po ogłoszeniu zwycięzcy przetargu, to pojawienie się nowych kontrolerów w mieście w październiku.

Nie wiadomo, ile ZTM będzie płacić wybranej firmie. - Odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero po zakończeniu przetargu - kończy Andrzejewska.

Obecnie za jazdę na gapę w autobusach i tramwajach trzeba zapłacić 280 złotych (u kontrolera 140 zł). Za przejazd bez ważnego dokumentu uprawniającego do przejazdu ulgowego opłata dodatkowa to 224 zł (112 u kontrolera). Spowodowanie zmiany trasy pojazdu komunikacji miejskiej lub zatrzymanie pojazdu bez uzasadnionej przyczyny to koszt 560 złotych. Przewożenie rzeczy i zwierząt wyłączonych z przewozów również jest karane - opłata dodatkowa wynosi 280 złotych (140 u kontrolera).

Czy to dobry pomysł, żeby prywatna firma kontrolowała bilety komunikacji publicznej?

  • 0%
  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Przed nami kolejna zimna noc, jest ostrzeżenie meteo
10℃
2℃
Poziom opadów:
8.1 mm
Wiatr do:
22 km
Stan powietrza
PM2.5
11.62 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro