Coraz więcej fotoradarów: przypominamy deklarację Tuska z Poznania
W 2007 roku Donald Tusk podczas konwencji PO w Poznaniu odnosząc się do poczynań rządu PiS przyznał, że "tylko facet, który nie ma prawa jazdy może wydawać takie pieniądze na fotoradary, a nie na drogi". Dziś te słowa coraz częściej pojawiają się w mediach. Powód? Teraz to PO chce zwiększyć liczbę fotoradarów i ustanowić surowsze kary dla kierowców.
- Drogi są co prawda coraz gorsze, ale za to fotoradary pojawiły się na ulicach - mówił w 2007 roku podczas konwencji PO w CK Zamek w Poznaniu Donald Tusk. - To znaczy, że Polacy mają być kontrolowani wszędzie, w każdym miejscu, a na drodze przez fotoradar. Jechać 30 km/h, bo drogi na szybszą jazdę nie pozwalają. To jest filozofia PiSu - utrudnić życie ludziom do maksimum, a na koniec ich skontrolować, wszystkich bez wyjątku - dodał. - Tylko facet, który nie ma prawa jazdy może wydawać takie pieniądze na fotoradary, a nie na drogi.
W ostatnich dniach rząd ogłosił Narodowy Program Poprawy Bezpieczeństwa w ramach którego zapowiedział postawienie kolejnych 160 fotoradarów oraz nowe samochody z wideo-rejestratorami. Jednocześnie w projekcie budżetu naszego kraju na 2013 zaplanowano aż 1,5 mld zł wpływów z mandatów - to 100 razy więcej niż wyniosły wpływy z tego tytułu w 2012 roku.
Obecnie, w związku z planowanym wprowadzeniem Narodowego Programu Bezpieczeństwa Ruchu Drogowego na lata 2013-2020, słowa Donalda Tuska są ostatnio coraz częściej przytaczane. - Program został oparty na pięciu podstawowych filarach: bezpieczny człowiek, bezpieczna droga, bezpieczna prędkość, bezpieczny pojazd oraz ratownictwo medyczne i opieka powypadkowa - czytamy w założeniach programu.
Co konkretnie zakłada program? Między innymi wzbudzający największe kontrowersje pomysł odbierania prawa jazdy za podwójne przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym. Wśród założeń NPBRD są jeszcze: pojawienie się na ulicach 160 nowych fotoradarów i 29 urządzeń do odcinkowego pomiaru prędkości, podniesienie wysokości mandatów, pojawianie się większej liczby patroli policyjnych na ulicach, wyposażenie policji w blisko 100 nieoznakowanych radiowozów z wideorejestratorami, a także wprowadzenie obowiązku bezwzględnego zatrzymania prowadzonego pojazdu, gdy do przejścia dla pieszych zbliża się pieszy.
Uwagi na temat projektu można obecnie zgłaszać na oficjalnej stronie internetowej programu tutaj. Na tej samej stronie można znaleźć miejsce, w którym każdy ma prawo wypowiedzieć się na temat lokalizacji fotoradarów. Wystarczy wybrać z mapy konkretny fotoradar i klikając na jego symbol ocenić, czy jest w danym miejscu konieczny.
Ministerstwo Transportu broni się przed oskarżeniami o to, że chce zarabiać dzięki fotoradarom. - Każdego dnia na polskich drogach ginie średnio jedenaście osób, a sto czterdzieści zostaje rannych. Żaden odpowiedzialny członek naszego społeczeństwa nie może akceptować takiego stanu rzeczy. Konieczna jest zmiana podejścia poparta uzmysłowieniem nam wszystkim skali i wagi problemu - tłumaczy w oficjalnym liście Sławomir Nowak, minister transportu.
Najpopularniejsze komentarze