Protestowali przeciwko GMO
Protesty przeciwko żywności modyfikowanej przetaczają się przez całą Polskę, a ich celem jest zmuszenie prezydenta do zawetowania kontrowersyjnej ustawy. Wczoraj do protestu włączyli się także poznaniacy.
Przyczyną konfliktu jest znowelizowana ustawa o nasiennictwie, która została uchwalony przez polski parlament. Ustawa zezwala na handel zmodyfikowanymi nasionami, a ewentualne zakazy uprawy, mają być wydawane jako rozporządzenia. Sprawa budzi wiele kontrowersji, a podzielone jest nawet środowisko ekologów. Greenpeace twierdzi, że nowa ustawa jest dobra i ufa stronie rządowej, która twierdzi, że stosowne rozporządzenia zostaną wydane. Pozostali członkowie koalicji nadal nie są przekonani i kontynuują protesty. W sobotę taki protest odbył się w Poznaniu - Chodzi nam o zakaz upraw roślin GMO, chodzi o ustawę o nasiennictwie. Z projektu usunięto przepisy, które zakazują tych upraw. Oczekujemy od prezydenta zawetowania tej ustawy, prawie połowa posłów była przeciwna przyjęciu tej ustawy. Po prostu teraz mogą to regulować rozporządzenia rady ministrów, oczekujemy żeby takie przepisy były w ustawie - mówiła Justyna Socha z Koalicji "Polska wolna od GMO". Zachęcamy do obejrzenia materiału video, w którym swoje zdanie prezentują inni protestujący.
Najpopularniejsze komentarze