Reklama
Reklama

Browar Mycielskich: będzie kolejna perełka Poznania?

W ramach nowej poznańskiej inwestycji mieszkaniowej - Warzelni, która powstaje u zbiegu ulic Browarnej i Majakowskiego, wyremontowany zostanie zabytkowy browar Mycielskich. Obiekt ma szansę stać się kolejną poznańską perełką architektoniczną. Może tu powstać hotel i centrum wellness.

O osiedlu Warzelnia realizowanym przez Nickel Development pisaliśmy już na naszym portalu. Osiedle z apartamentami powstaje na terenie zabytkowego browaru Mycielskich w pobliżu Stawu Browarnego przy skrzyżowaniu ulic Browarnej i Majakowskiego. Poza nowymi obiektami mieszkalnymi inwestor zajmie się także odnową samego browaru.

- Chcemy, by do samego browaru przyjeżdżali ludzie, którzy nie mieszkają na osiedlu Warzelnia - tłumaczy Agata Olszyńska z Nickel Development. - Będzie to miejsce dostępne dla wszystkich, w którym będzie można zjeść coś pysznego i się zrelaksować - dodaje.

Wstępne założenia mówią, że browar zostanie przekształcony częściowo w hotel, a także w centrum SPA i wellness. - Dodatkowo chcielibyśmy, aby pojawiła się tutaj restauracja, może centrum fitness w podziemiach obiektu, gdzie kiedyś leżakowały beczki. Wszystko będzie zależało od operatora, który będzie prowadził tu działalność - zdradza Olszyńska.

Zainteresowanie prowadzeniem działalności w obiekcie jest spore. - Prowadzono już rozmowy z potencjalnymi operatorami. Pojawiały się propozycje ze strony znanych sieci hotelowych, a także bardzo znanej sieci SPA. Zainteresowanie jest, co dla nas bardzo ważne. Chcemy, by to miejsce było pewną alternatywą choćby dla Starego Rynku. Można tu będzie odpocząć w otoczeniu zieleni, zorganizować uroczystą kolację, czy obiad, a także konferencję. Wiemy, że sporo osób uprawia w okolicy sport. Zastanawiamy się nad możliwością wypożyczania sprzętu sportowego. Koncepcji jest sporo - mówi.

Osiedle Warzelnia ma być gotowe w 2014 roku, a browar rok później. - Stawianie nowych budynków nie jest tak skomplikowane jak prace konserwatorskie w zabytkowym browarze - wyjaśnia. Zabytkowy charakter obiektu to spore wyzwanie dla inwestora.

- Ze względu na walory konserwatorskie projekt zakłada minimalną ingerencję w zastaną tkankę architektury zewnętrznej. Planowane jest przeprowadzenie niezbędnych robót konserwatorskich oczyszczenia, konserwacji i uzupełnienia, wymianę stolarki okiennej i drzwiowej, przebudowę połaci dachowej, konstrukcji dachu, detalu ceglanego, wymianę obróbek blacharskich - tłumaczy Marta Czubala, project manager inwestycji.

W trakcie pierwszy prac trafiono tu na perełkę architektoniczną. - Cennym, świadczącym o wysokich walorach konserwatorskich i historycznych obiektu jest wnętrze hali zbiorników, położonej na poziomie parteru. Hala trójnawowa zwieńczona jest sklepieniami żaglowymi, charakterystycznymi dla pruskiej architektury przemysłowej, fortyfikacyjnej lub architektury sakralnej grekokatolickiej. Jest to unikatowa (jeśli nie jedyna) aplikacja tego typu sklepień w tej części Polski. Hala zostanie zaadaptowana na cele reprezentacyjne - dodaje.

Znajdują się tutaj również katakumby. - To piwnice składowe z lodownią, które przeznaczone były kiedyś na 5000 beczek, gdzie odbywała się końcowa fermentacja. Tafle lodu pochodziły z pobliskiego stawu. Ten sposób chłodzenia przetrwał do lat 50-tych XX wieku - zdradza Czubala. - Docelowo piwnice będą pełnić funkcję uzupełniającą w stosunku do istniejącego i nowoprojektowanego budynku. Ostateczne ich przeznaczenia zależne jest od potencjalnego najemcy - kończy.

Co ciekawe, podczas prac ziemnych w ramach inwestycji znaleziono tu... duże ilości oryginalnych butelek, do których kiedyś rozlewano piwo, a także torowisko będące dowodem na to, że istniała w pobliżu stacja Średzkiej Kolei Wąskotorowej.

Zobacz jak będzie wyglądać browar po zakończeniu prac, a także poznaj jego historię w jednym z odcinków "Tajemnic Poznania".

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

9℃
0℃
Poziom opadów:
2.6 mm
Wiatr do:
18 km
Stan powietrza
PM2.5
11.86 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro