Reklama
Reklama

Głogowska/Hetmańska: notorycznie przechodzą w niewyznaczonych miejscach

Od rana w pobliżu skrzyżowania ulic Głogowskiej i Hetmańskiej można zobaczyć policjantów, którzy wręczają mandaty poznaniakom przechodzącym przez jezdnię w niewyznaczonych miejscach. Problem chodzenia na skróty występuje tutaj nagminnie.

Już w lutym pisaliśmy o poznaniakach, którzy skracają sobie drogę na przystanek tramwajowy i wydeptują trawnik w pobliżu skrzyżowania Chociszewskiego/Głogowska. Dodatkowo przechodzą też po jezdni w niewyznaczonym do tego miejscu. Nie tylko cierpi na tym zieleń, ale też jest to niebezpieczne dla samych pieszych oraz dla kierowców poruszających się po Głogowskiej.

Od rana w poniedziałek można tu zobaczyć policjantów wręczających mandaty poznaniakom łamiącym przepisy. Policjanci regularnie pojawiają się także w okolicach skrzyżowania Roosevelta i Dąbrowskiego (pisaliśmy o tym m.in. tutaj).

Według danych Straży Miejskiej tylko w ubiegłym roku w Poznaniu trzeba było interweniować 2643 razy wobec pieszych popełniających wykroczenia drogowe. - To najczęściej wejście na przejście dla pieszych przy zapalonym czerwonym świetle i przechodzenie na drugą stronę (grozi za to mandat w wysokości 100 zł), przechodzenie przez jezdnię w miejscu zabronionym (mandat 50 zł) oraz chodzenie po torowisku tramwajowym (mandat 50 zł) - tłumaczył w lutym Przemysław Piwecki, rzecznik Straży Miejskiej.

Są jednak pewne wyjątki. Po torowisku możemy się poruszać jeśli dojdzie do awarii naszego tramwaju. - Jeśli trzeba dojść po torowisku do następnego przystanku, to nie można uznać takiej sytuacji za wykroczenie. Zdarzenia takie mają miejsce np. na trasie PST - dodał.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

7℃
-2℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
11 km
Stan powietrza
PM2.5
20.93 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro