Reklama
Reklama

Pomnik Żołnierzom II Armii WP: marszałek pomnikowi mówi NIE

Jeśli wszystko pójdzie zgodnie z planem, w połowie przyszłego roku odbędzie się uroczystość odsłonięcia pomnika Żołnierzom II Armii WP na Cytadeli. Jego pomysłodawcy w poszukiwaniu dofinansowania inwestycji zwrócili się o pomoc do marszałka Marka Woźniaka. Ten przyznał, że nie popiera idei budowy pomnika.

Od 2010 roku piszemy o pomyśle postawienia w Poznaniu pomnika Żołnierzom II Armii Wojska Polskiego. Pozytywną decyzję na temat budowy obiektu wydała wówczas Rada Miasta. Początkowo zakładano, że pomnik będzie się składać z dwóch pióropuszy wychodzących z cokołu. Ostatecznie jednak postanowiono ogłosić konkurs na projekt pomnika.

Rozstrzygnięto go w grudniu ubiegłego roku. Według aktualnych planów pomnik ma być wykonany z blachy pancernej, w której wycięte zostaną postaci żołnierzy. Ma to być pewnego rodzaju witraż, który zostanie zlokalizowany na tle drzew. Koszt realizacji inwestycji pierwotnie oszacowano na 260 tysięcy złotych. Komitet budowy pomnika wciąż szuka sponsorów, którzy pomogą postawić obelisk.

- W poszukiwaniu środków finansowych zwróciliśmy się z prośbą o dofinansowanie m.in. do marszałka Marka Woźniaka - mówi płk Zygmunt Maciejny, przewodniczący komitetu. - W odpowiedzi dowiedzieliśmy się, że pan marszałek nie tylko nie zwróci się do odpowiednich organów o dofinansowanie, ale też, że nie popiera idei budowy pomnika - dodaje.

- Nie sposób pominąć milczeniem działalność sądów i prokuratury II armii WP odpowiedzialnych za śmierć setek polskich patriotów (...)
- czytamy w piśmie marszałka do komitetu budowy pomnika. - Marszałek dodał też, że w tym kontekście nie będzie występował do sejmiku o finansowe wsparcie budowy pomnika z budżetu i nie udziela idei jego budowy swojego poparcia - wyjaśnia Maciejny.

Maciejny przyznaje, że odpowiedzią marszałka jest zaskoczony. - Moim zdaniem to ahistoryczne i bardzo polityczne odmówienie nam finansowania. My dalej będziemy szukać wsparcia dla naszej inwestycji. Do skutku. W tej chwili mamy około 30 tysięcy złotych, część pieniędzy pochłonął sam konkurs na projekt - wyjaśnia Maciejny. Za pierwsze miejsce przyznano nagrodę 15 tysięcy złotych.

Komitet wybrał już wykonawców pomnika. - Przygotowaniem terenu pod ustawienie pomnika zajmie się Ataner. Samą blachę z wycięciami przygotują natomiast zakłady Cegielskiego, które już obniżyły nam znacznie cenę usługi. W tej chwili na cały pomnik potrzebujemy 180 tysięcy złotych. Wierzymy, że w połowie przyszłego roku nastąpi jego oficjalne odsłonięcie. Mamy wszystkie pozwolenia, potrzebujemy tylko środków finansowych.

Pomnik ma stanąć na Cytadeli w okolicach Muzeum Uzbrojenia. Przypomnijmy, że w 2009 roku z Poznania zniknął pomnik Karola Świerczewskiego-Waltera, dowódcy II Armii Wojska Polskiego. Obelisk stał na Grunwaldzie 30 lat. Zanim podjęto decyzję o jego wyburzeniu trwały zacięte dyskusje przeciwników tego pomysłu i jego zwolenników. Likwidacji pomnika generała domagali się m.in. kombatanci AK, którzy uważali, że Świerczewski był zdrajcą i jego pomnik nie powinien stać w Poznaniu.

Czy pomnik Żołnierzom II Armii WP powinien powstać w Poznaniu?

  • 0%
  • 0%
  • 0%

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

6℃
0℃
Poziom opadów:
7.5 mm
Wiatr do:
25 km
Stan powietrza
PM2.5
16.55 μg/m3
Dobry
Zobacz pogodę na jutro