Kamienica przy Stolarskiej: "Strefa wolna od Ś."
Strefę wyznaczyli anarchiści wraz z mieszkańcami. Podczas happeningu uczestnicy wyrysowali specjalną linię, której Piotr Ś. nie może przekroczyć.
Mieszkańcy z kamienicy przy Stolarskiej walczą z administracją domu już od kilku miesięcy. Gnębieni przez ekipę rzekomo prowadzącą remont, wciąż barykadują się w budynku. Granicę już wcześniej wyznaczyła prokuratura, która zakazała Piotrowi Ś. zbliżać się do kamienicy. Wynajęty przez właścicieli kamienicy Ś. nękał lokatorów. Teraz mieszkańcy postanowili wziąć sprawy w swoje ręce. Nadal nie mamy gazu, wody. W tej chwili boimy się żeby nie wyłączyli nam prądu - mówi Zdzisława Rawecka, mieszkanka kamienicy.
Mimo decyzji prokuratury mieszkańcy nadal czują się zagrożeni. Właściciel kamienicy nadal stojąc kilka metrów obok ulicy Stolarskiej, przez telefon mówi swoim pracownikom, co mają robić. Oni się tutaj cały czas pojawiają i stanowią zagrożenie dla mieszkańców - mówi Katarzyna Czarnota, Koordynator happeningu.
Podczas happeningu anarchiści przytwierdzili do drzwi kamienicy apel nawołujący do poparcia mieszkańców. W ciągu trzech dni podpisało go 600 osób ze świata nauki i sztuki. Od środy w tym miejscu może się podpisać każdy poznaniak.
Najpopularniejsze komentarze