Reklama
Reklama

Głogowska: ponownie okradli sklep Mikrus

Kilka tygodni spokoju miał pan Marek, właściciel sklepu Mikrus przy ulicy Głogowskiej. Od miesięcy walczy ze złodziejami, którzy notorycznie okradają jego sklep. Umieszcza nagrania ze zdarzeń w internecie. Niestety, ale w sieci właśnie pojawiło się kolejne.

Właściciel sklepu Mikrus kilka miesięcy temu wypowiedział wojnę młodym ludziom, którzy notorycznie okradają jego lokal. Złodzieje (mieszkańcy okolicy) wchodzili do lokalu, zabierali z niego towar, a następnie po prostu wychodzili - jakby się nic nie stało. Raz nastolatkowie wynieśli nawet całe kosze z chipsami.

Właściciel "Mikrusa", Marek Obtułowicz, postanowił walczyć ze złodziejami. Kupił kamerę, zamontował ją za ladą i nagrywał poczynania młodych ludzi. Następnie nagrania umieszczał w internecie, gdzie robiły furorę. O sprawie zrobiło się głośno nie tylko w Poznaniu, ale też w całej Polsce.

Niestety, ale właściciel na własnej skórze zaczął odczuwać "popularność". Złodzieje zaczęli się mścić - m.in. oblewali go piwem, wrzucili też do sklepu szklaną butelkę, która roztrzaskała się obok głowy Obtułowicza. Sprawą zajęła się policja. Wobec kilku osób uwiecznionych na nagraniach wyciągnięto konsekwencje.

W ostatnich tygodniach w sklepie było spokojnie. Nie trwało to jednak długo. W nocy z czwartku na piątek w Mikrusie ponownie doszło do kradzieży. - Do sklepu najpierw wchodzi jeden młodzian około 21 - 22 lata - relacjonuje Obtułowicz. - Prosi setkę cytrynówki i piwo. Po chwili wchodzi drugi. Nic nie wskazuje ,że mają złe zamiary. Podaję zamówione towary. Nagle jeden gwałtownym ruchem porywa porywa z lady cały karton zapalniczek. Zgłaszam sprawę na policji nr alarmowy 112. Piękna akcja - policja jest już po około siedmiu minutach. Objeżdżamy okoliczne ulice. Jednak złodziej już zdążyli się zaszyć - dodaje. Obtułowicz zapewnia, że sprawę w piątek zgłosi na policji. - Żarty się skończyły.

Obtułowicz w rozmowie z nami w czerwcu przyznał, że policja i dzielnicowy są bardzo pomocni, ale problem nie dotyczy tylko jego sklepu. - Do kradzieży w niewielkich sklepach dochodzi nagminnie i nikt nic z tym nie robi. Przecież my legalnie pracujemy, nie chcemy nic od państwa za darmo, a okazuje się, że nie jesteśmy należycie chronieni przez prawo. Chciałem tymi filmami wywołać dyskusję o konieczności zmiany prawa, ale na razie niestety oczekiwanych efektów to nie dało - wyjaśnia.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Przed nami niebezpieczna noc. Jest ostrzeżenie meteo!
10℃
5℃
Poziom opadów:
3.1 mm
Wiatr do:
33 km
Stan powietrza
PM2.5
7.49 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro