Trener Rumak jest dumny z Lecha
- Jestem dumny z zespołu, że rozegrał takie spotkanie, ale na pewno nie jestem osobą szczęśliwą, bo to AIK będzie grał w kolejnej rundzie - mówi po spotkaniu z AIK Solna w Lidze Europejskiej trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak.
- Trzeba pogratulować przeciwnikom, bo w dwumeczu okazali się lepsi o dwie bramki. Tak naprawdę ten wynik ze Szwecji zaważył na tym, że AIK jest w kolejnej rundzie. Zagraliśmy dziś dobre spotkanie i moi piłkarze pokazali, że są dobrze przygotowani do sezonu. Tego nie było widać w Sztokholmie, ale dzisiejszy mecz rozwiał moje wątpliwości i udowodnił, że powodem słabszej dyspozycji było wtedy nakładające się zmęczenie, a nie słabe przygotowanie. Jestem dumny z zespołu, że rozegrał takie spotkanie, ale na pewno nie jestem osobą szczęśliwą, bo to AIK będzie grał w kolejnej rundzie.
Jesteśmy w trakcie przebudowy. Wszystko idzie w dobrą stronę i liczę, że z każdym miesiącem będziemy mocniejsi. Cały czas upominam się o nowego napastnika. Nie mamy człowieka, który strzeliłby większą liczbę bramek. Kuriozalnie to Mateusz Możdżeń, który jest pomocnikiem zdobył dwie bramki w pucharach. Nigdy jednak nie zgodzę się, żeby przyszedł tu przeciętny napastnik. To ma być zawodnik, który podniesie jakość tego zespołu. Dobrym przykładem jest Kebba Ceesay, który dziś dobrze się zaprezentował. Potrzebujemy właśnie takich zawodników, którzy przyjdą i podniosą jakość - powiedział po wygranym spotkaniu z AIK Solna trener Lecha Poznań, Mariusz Rumak.
Lech Poznań - AIK Solna 1:0 (0:0)
Bramka: Mateusz Możdżeń (72. minuta)
Żółta kartka: Robert Ahman-Persson, Ivan Turina - Vojo Ubiparip
Sędzia: Libor Kovarik (Czechy)
Widzów: 16000
Lech: Jasmin Burić - Kebba Ceesay, Hubert Wołąkiewicz, Manuel Arboleda, Luis Henriquez - Rafał Murawski, Łukasz Trałka (60. Vojo Ubiparip), Szymon Drewniak - Mateusz Możdżeń, Gergo Lovrencsics (85. Jakub Wilk), Aleksandar Tonev (60. Bartosz Bereszyński).
AIK: Ivan Turina - Martin Lorentzon, Per Karlsson, Niklas Backman, Nils-Erik Johansson - Lalawele Atakora, Robert Ahman-Persson, Helgi Danielsson, Martin Mutumba (81. Daniel Tjernstrom) - Celso Borges - Viktor Lundberg (73. Kwame Karikari).
Najpopularniejsze komentarze