Poznanianka zdobyła brązowy medal olimpijski

Julia Michalska z Trytona Poznań i Magdalena Fularczyk z Bydgostii Bydgoszcz zajęły trzecie miejsce w finale wioślarskich dwójek podwójnych.

To dopiero drugi medal polskiej reprezentacji na Letnich Igrzyskach Olimpijskich w Londynie. Polki popłynęły dobrze zajmując praktycznie od początku dystansu trzecie miejsce za łódkami Wielkiej Brytanii i Australii. W połowie dystansu, kiedy nasze reprezentantki przyspieszyły, a z kłopotami kondycyjnymi walczyły Australijki wydawało się, że jest jeszcze szansa na srebro. Niestety na ostatnich pięciuset metrach dwie pierwsze osady odpłynęły Polkom, które musiały odpierać ataki pozostałych "dwójek" mających spore apetyty na olimpijski brąz. Mocno walczyły Chinki, które zaimponowały finiszem, po bardzo spokojnej pierwszej połowie dystansu. Reprezentantki: Trytona Poznań (Michalska) i Bydgostii Bydgoszcz (Fularczyk) pokazały jednak, że nieprzypadkowo zostały w 2009 r w Poznaniu, na Jeziorze Maltańskim, mistrzyniami świata i "dowiozły" do mety trzecie miejsce (rok później na Nowej Zelandii wywalczyły brąz).

Wymagało to niesłychanej ambicji, gdyż Magdalena Fularczyk zdecydowała się na start mimo poważnej kontuzji kręgosłupa. Jak się nieoficjalnie dowiedzieliśmy, w dniu poprzedzającym wyścig finałowy, ból pleców nie pozwolił zawodniczce Bydgostii dokończyć treningu. Po zakończeniu wyścigu Magdalena Fularczyk, najprawdopodobniej z bólu, zasłabła i na dekorację dotarla na wózku inwalidzkim.

Dla Julii Michalskiej były to już drugie igrzyska. W Pekinie, płynąc w jedynce zajęła w finale szóste miejsce.