Reklama

Poznań: martwy lis, groźny dzik - co robić?

fot. AZS AWF Poznań
fot. AZS AWF Poznań

Na terenach miejskich coraz częściej pojawiają się dzikie zwierzęta. To nie tylko dziki szukające pożywienia, ale też np. lisy. Co zrobić, gdy zauważymy martwe zwierzę lub wiemy, że dzika zwierzyna notorycznie pojawia się w naszej okolicy?

- Przy chodniku na ul. Polskiej vis a vis Fortu VII leży martwy lis. Prosimy odpowiednie służby o zutylizowanie lisa nim zwierzę zacznie się rozkładać - pisze do nas Marta. Jakie służby są tymi odpowiednimi w przypadku dzikiej zwierzyny?

Tej Poznań! Lato nad Bałtykiem nie odpuszcza. Pobierowo we wrześniu kusi słońcem, plażą i spokojem - sprawdź naszą ofertę i przedłuż wakacje!
REKLAMA


Do niedawna Poznań nie miał podpisanej umowy ze specjalistyczną firmą zajmującą się kwestią dzikich zwierząt w mieście. Zmieniło się to w maju. Wówczas podpisano umowę z firmą Kurant, która od tej pory pełni funkcję całodobowego pogotowia interwencyjnego w zakresie usuwania zagrożeń ze strony dziki zwierząt w Poznaniu.

- Umowę podpisaliśmy w maju. Będzie obowiązywać do końca tego roku. Widzimy efekty współpracy z wynajętą firmą i ja obecnie nie wyobrażam sobie, by taka firma na zlecenie miasta nie działała - mówi Hieronim Wawrzyniak z Wydziału Zarządzania Kryzysowego UM. - Większość interwencji w sprawie dzikich zwierząt łownych dotyczy dzików pojawiających się w Poznaniu. Były też przypadki obecności lisów, pojawiła się sarna.

Pogotowie interwencyjne w określonych sytuacjach może też prowadzić odstrzał zwierząt. - To są tylko sytuacje, gdy występuje zagrożenie życia ludzi. Do dzikich zwierząt nie można strzelać na terenie miejskim. Taka metoda jest stosowana wyjątkowo. Przeważnie zwierzęta odstrasza się, by nie wracały na zamieszkane tereny. Można je też odłowić.

Już teraz wiadomo, że miasto będzie chciało przedłużyć umowę z firmą. Nie wiadomo ile pieniędzy z budżetu trafia na ten cel. - Nie mogę zdradzić takich informacji. Chcemy modyfikować umowę, bo w pewnych aspektach czujemy niedosyt - kończy.

Co zrobić, gdy zauważymy martwą zwierzynę lub dzikie zwierzęta poruszające się po mieście? Najlepszym rozwiązaniem jest wykonanie telefonu do Straży Miejskiej. - My jesteśmy pewnego rodzaju skrzynką kontaktową, pośrednikiem pomiędzy odpowiednimi służbami - mówi Przemysław Piwecki, rzecznik SM.

- Gdy otrzymujemy zgłoszenie, wysyłamy na miejsce patrol, by informację potwierdzić. Ważną sprawą jest precyzyjne wskazanie lokalizacji, w której znajduje się np. zwierzę. Dopiero po wysłaniu patrolu na miejsce wiemy, do kogo przekazać sprawę. W przypadku martwych zwierząt musi zadziałać pogotowie czystości. W przypadku dzikiej, żywej zwierzyny, przekazujemy sprawę dalej. Często mieszkańcy oczekują od strażników miejskich natychmiastowej reakcji. Niestety, ale to nie od nas zależy. My odbieramy zgłoszenia i staramy się reagować możliwie szybko. Jest jednak tak, jak wspominałem - jesteśmy pośrednikiem w całym procesie - kończy.

Zgłoszenie można przekazać SM nie tylko telefonicznie, ale też przez internet (formularz tutaj)

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

21℃
13℃
Poziom opadów:
0.1 mm
Wiatr do:
17 km
Stan powietrza
PM2.5
5.80 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro