Reklama

Okradali sklep, teraz oblewają piwem właściciela

Miesiąc temu po raz pierwszy pisaliśmy o niewielkim sklepie przy ulicy Głogowskiej, który regularnie był okradany przez tych samych nastolatków. Właściciel lokalu umieszczał nagrania ze złodziejami w roli głównej w internecie. W sobotę został oblany piwem przez jednego z nich, doszło też do szarpaniny.

Sklep "Mikrus" przy ulicy Głogowskiej był notorycznie okradany przez grupę tych samych nastolatków. Wchodzili do lokalu, zabierali z niego towar, a następnie po prostu wychodzili - jakby się nic nie stało. Raz nastolatkowie wynieśli nawet całe kosze z chipsami.

Właściciel "Mikrusa", Marek Obtułowicz, postanowił walczyć ze złodziejami. Kupił kamerę, zamontował ją za ladą i nagrywał poczynania młodych ludzi. Następnie nagrania umieszczał w internecie, gdzie robiły furorę. O sprawie zrobiło się głośno nie tylko w Poznaniu, ale też w całej Polsce.

Obtułowicz przyznaje, że obecnie w jego sklepie jest spokojniej, ale mimo to dochodzi do niemiłych incydentów. - Rzucono we mnie szklaną butelką, która spadła niedaleko mojej głowy. W sobotę pijany nastolatek oblał mnie piwem, a następnie doszło do szarpaniny. Zabrał mi z lady drażetki i chciał tym samym wywołać awanturę - mówi Obtułowicz. Sprawę zgłoszono policji. - Podobno już zajęli się tym chłopakiem - twierdzi.

Właściciel sklepu tłumaczy, że ma obawy co do poczynań nastolatków. - Już nie ma kradzieży, ale sam słyszałem ostatnio o przypadku pobicia pracownika niewielkiego sklepu w Poznaniu. Odmówił sprzedaży alkoholu młodym ludziom, bo byli nietrzeźwi. Oczywiście, że mam obawy. Ale z drugiej strony gdybym odpuścił, źle by to o mnie świadczyło, a ja jestem człowiekiem odpowiedzialnym.

Obtułowicz zapewnia, że medialna burza, jaka wytworzyła się wokół jego sklepu na pewno pomogła mu w ograniczeniu kradzieży. - Umieszczenie tych nagrań w internecie nie miało na celu pokazania, że sobie nie radzę, czy że nieudolnie prowadzę sklep. Tak nie jest. Policja odwiedza mnie teraz regularnie pytając, czy jest spokojnie. Dzielnicowemu przyznałbym order, bo bardzo skutecznie zniechęca problematycznych młodych ludzi do odwiedzania mojego sklepu. Nie wiem jak to robi. Ale rozwiązanie problemu w moim sklepie nie załatwi sprawy. Do kradzieży w niewielkich sklepach dochodzi nagminnie i nikt nic z tym nie robi. Przecież my legalnie pracujemy, nie chcemy nic od państwa za darmo, a okazuje się, że nie jesteśmy należycie chronieni przez prawo. Chciałem tymi filmami wywołać dyskusję o konieczności zmiany prawa, ale na razie niestety oczekiwanych efektów to nie dało - kończy.

Nagrania ze sklepu znajdziesz m.in. tutaj.

Najczęściej czytane w tym tygodniu

Dziś w Poznaniu

Takiej pogody nie mieliśmy w Wielkanoc od dawna!
16℃
4℃
Poziom opadów:
0 mm
Wiatr do:
19 km
Stan powietrza
PM2.5
4.24 μg/m3
Bardzo dobry
Zobacz pogodę na jutro