Akademia FC walczy z Wisłą o MP
- Skład historycznego pierwszego finału play-off jest idealny. Jestem szczęśliwy, że o złoty medal Wisła zmierzy się z Akademią - mówi Rafał Franz, zawodnik Białej Gwiazdy w przeszłości reprezentujący barwy pniewskiego klubu.
Podopieczni trenera Klaudiusza Hirscha bez większych komplikacji dotarli do finału. Po zakończeniu sezonu zasadniczego wyeliminowali (nie ponosząc porażki) ekipy Gwiazdy Ruda Śląska oraz Rekordu Bielsko-Biała. Zupełnie inaczej wyglądała droga którą musieli pokonać zawodnicy z Krakowa. Najpierw z małymi kłopotami uporali się z Pogonią 04 Szczecin a w półfinale stoczyli aż pięciomeczowy bój z Gattą Zduńska Wola. Wicemistrz poprzedniego sezonu dopiero w środę zapewnił sobie awans pokonując beniaminka rozgrywek 10:2.
Pojedynek polskich futsalowych gigantów zapowiada się niezwykle ciekawie. - Znam wartość przeciwników i ich klasę. Wiele osób na początku sezonu skreśliło Akademików, ale nie ja - mówi Franz. Rzeczywiście gracze AFC w decydujących meczach prezentują się znakomicie. Świetnie poukładani taktycznie po ostatnich zwycięstwach wyjechali w piątek w bojowej atmosferze. - Nie boimy się nikogo. Doceniamy przeciwników, ale zamierzamy pokazać w Krakowie, że to nam należy się złoty medal - zapowiada Frane Despotović. Początek sobotniego spotkania w Krakowie o godz. 18.00, a niedzielny pojedynek o godzinie 14.