Górczyn: ukradziono psa z przydomowego ogródka

W czwartek na Górczynie (w okolicach ulicy Czechosłowackiej) doszło do kradzieży 9-miesięcznej suczki razy Jack Russell Terrier. Wycięto dziurę w ogrodzeniu, za którym przebywał pies. Właściciele oferują nagrodę dla osoby, która pomoże odnaleźć Franię.

- Do kradzieży doszło około godziny 14.00 - pisze właściciel suczki. Frania, bo tak wabi się 9-miesięczny piesek, znajdowała się na terenie przydomowego ogródka. - Wycięto dziurę w ogrodzeniu, za którym przebywała - tłumaczy.

- Mały pies z dużym serduszkiem, który ufał każdemu nieznajomemu - to ją zgubiło. Kierowana swoją niepohamowaną ciekawością pewnie sama wpadła w łapy porywacza.

Frania jest charakterystyczna, dlatego właściciele wierzą, że uda się ją odnaleźć. - To mała suczka z krótkim ogonkiem, czarno-brązową łatką na lewym oku, czarnymi cętkami i pooperacyjną blizną na brzuszku.

Dla osoby, która pomoże Frani wrócić do domu przewidziano nagrodę pieniężną.