Żłobki: są pieniądze, będą dodatkowe miejsca

Jeszcze w tym roku w poznańskich publicznych żłobkach pojawi się 50 dodatkowych miejsc dla maluchów. Wszystko dzięki zaadaptowaniu pomieszczeń, w których obecnie mieszczą się... pralnie.

Już niedługo pralnia w żłobku Miś Uszatek zostanie zlikwidowana. Praniem pościeli podopiecznych żłobka będzie się zajmować firma zewnętrzna. Pomieszczenie, w którym obecnie znajdują się pralki, zostanie w całości przeznaczone na oddział dziecięcy.

- Od 1 września uruchomimy nowy oddział dziecięcy dla 15 maluchów w wieku od 12 do 18 miesięcy - zapowiada Dorota Grygiel, dyrektora żłobka Miś Uszatek. Nie jest to jedyne takie przedsięwzięcie w mieście. W sumie podobne remonty przeprowadzone zostaną w trzech żłobkach. Zapłaci za nie miasto, z pieniędzy pochodzących z rządowego grantu.

- Udało nam się pozyskać 360 tysięcy złotych. Chcemy w związku z tym uruchomić dodatkowo 50 miejsc w trzech placówkach - zdradza Elżbieta Dybowska, zastępca dyrektora Wydziału Zdrowia Urzędu Miasta. Gdzie zwiększy się liczba miejsc dla maluchów? W żłobkach na os. Przyjaźni (Ptyś), Al. Wielkopolskich (Stokrotka) i ulicy Prądzyńskiego (Miś Uszatek).

To nie koniec dobrych wiadomości dla rodziców maluchów. Radni porozumieli się z prezydentem w sprawie dopłaty do miejsc w żłobkach prywatnych. Miasto dopłaci w sumie do 300 takich miejsc. Do każdego dziecka - 400 złotych miesięcznie.

- Prezydent zawsze jest niechętny wydatkom bieżącym i podejrzewam, że z tego samego powodu chciał przyoszczędzić na programie żłobkowym. Jest to wyjątkowo zła dziedzina do oszczędzania - tłumaczy Łukasz Mikuła, radny PO.

Członkowie Porozumienia Żłobkowego cieszą się, że rodzice otrzymają pomoc. Równocześnie wskazują jednak opieszałość urzędników przy pracach nad programem opieki nad dziećmi do lat trzech. - Jeżeli mamy 3 miliony na żłobki w budżecie to powinno to być efektywnie wydatkowane - mówi Aleksandra Sołtysiak z Porozumienia Żłobkowego. - Niestety, ale urzędnicy nie potrafią wydać tych pieniędzy, więc ograniczają konkursy, ograniczają program opieki do 300 miejsc.

Nie wiadomo jeszcze, do których prywatnych żłobków trafią pieniądze z budżetu miasta. Przygotowywany jest konkurs w tej sprawie.