Poznań: nie ma gdzie zrobić bezpłatnych badań na obecność wirusa HIV

W Poznaniu nie ma gdzie anonimowo i za darmo zrobić testu na HIV. To jedyne duże miasto pozbawione takiej możliwości. Może się to zmienić najwcześniej w czerwcu. Tymczasem w ostatnich latach przybywa nosicieli wirusa HIV.

Do grudnia jedynym miejscem, w którym można było anonimowo i za darmo przeprowadzić test na nosicielstwo wirusa HIV, była poradnia przy Alejach Marcinkowskiego. Zrezygnowała jednak z tych świadczeń, ponieważ ilość chętnych do przebadania przerastała możliwości organizacyjne poradni. Co miesiąc z punktu przy Alejach Marcinkowskiego korzystało około stu osób. Średnio dwie z nich okazywały się nosicielami wirusa HIV. Dochodziło do tego, że w trakcie jednego dyżuru przychodziło nawet trzydzieści osób. Anonimowość była już niemożliwa - mówi Hanna Olzacka, Stowarzyszenie Sedno.

Stowarzyszenie, które prowadziło punkt teraz zajmuje się tylko terapią osób uzależnionych. Poznań jest, więc największym miastem, w którym testu na HIV nie można zrobić anonimowo. Założeniem jest to by punkty znajdowały się właśnie w dużych miastach - mówi Anna Marzec-Bogusławska , dyrektor Krajowego Centrum ds. Aids.

Stowarzyszenie we wrześniu ubiegłego roku prosiło miasto o pomoc. Chodziło o lokal, który byłby odizolowany, gdzie spokojnie i anonimowo można zrobić testy - tłumaczy Olzacka. Do grudnia nowego lokalu nie udało się zdobyć. Dziś testy w kierunku HIV laboratoria robią odpłatnie. Średni koszt badania to 30 złotych. Pod kątem HIV jest też badany każdy potencjalny krwiodawca. Jednak w prywatnych i publicznych lecznicach nie ma pełnej gwarancji anonimowości. A punkty takie jak prowadzony przy Alejach Marcinkowskiego zapewniały pacjentom również fachową pomoc psychologiczną. My jesteśmy terapeutami i psychologami i dzięki temu można było łączyć te funkcje - dodaje Hanna Olzacka, Stowarzyszenie Sedno.

Zgodnie z przepisami Ministerstwa Zdrowia punkty darmowego badania na obecność wirusa HIV mogą prowadzić tylko organizacje pozarządowe. Nadzoruje je Krajowe Centrum do spraw Aids. Samorządy mogą jedynie wspierać tego typu inicjatywy. Ale chętnych jest niewielu. Krajowe Centrum również ma opracowane bardzo szczegółowe procedury, które należy spełniać w momencie zakładania, czy przygotowywania takiego punktu. Jednym z istotnych elementów są osoby tam pracujące - mówi Ewa Szlachetka, pełnomocnik wojewody ds. Aids.

Bezpłatne badania mają być wykonywane od czerwca w szpitalu przy ulicy Szwajcarskiej. Na razie jednak nie ma jeszcze finansowania na ten cel. Umowa jest w tej chwili w biurze nadzoru właścicielskiego. Są też czynione kroki w celu zabezpieczenia środków na prowadzenie tego punktu w ramach miejskiego programu zwalczania narkomanii - mówi Urszula Piaszczyńska, Wydział Zdrowia UM.

Przez ostatnie pół roku działalności poradni przy Alejach Marcinkowskiego przebadało się ponad dziewięćset osób. U dziewiętnastu wykryto wirusa HIV.